This place was changed 1 times. See change history.
Byłam 20.04 w piwnicy jakies ubrania i puszki, ogolnie fajne miejsce. Przed 16 ktos nas zauwazyl i zadzwonil po jakiegos dziada, ktory przyjechal pod siatke i kazal nam wypierdalac a takto miejsce spoko na zdjecia
miejsce w coraz gorszym stanie. brak wejścia na komin lub pod niego bo jest zasypany. obok niego jest jakieś miejsce i tam ludzie pracują. da się wejść na dach. ale trzeba uważać na zapadanie się cegieł.
Miejsce mało ciekawe, przypomina trochę katakumby na Służewiu. Nie warto jechać tu specjalnie
Stan na 20.07.2022:
Wejście bezproblemowe, ochrony brak. Z miejsca już niewiele pozostało, sam komin oraz komora pieca. My zapuściliśmy się jedynie do komory, zwiedzania na 5-10 minut, atrakcyjność raczej niska
Miejsce jest wręcz genialne! miejsce ma plusy jak i minusy, minusami jest to że nie da się wejść na komin i że trzeba się czołgać po błocie aby dojść tam, dlatego nie zalecam tam jechać po deszczu, miejsce jest fajne, i polecam wziąć tam ze sobą latarkę ponieważ jak się wejdzie do środka cegielni to jest tam ciemno.
Miejsce ciekawe ze względu na ten mały korytarz, zaraz obok jest jakby "inny świat", takie mini domki ludzie pija, dzieci dookoła biegają widać że biedota tam mieszka. A chwile dalej same bogate domy typowe dla Konstancina, warto to zobaczyć.
Został tylko komin i podziemia - komory pieca.
Komin ledwo się trzyma, jego odcinek szczytowy częściowo się rozsypał. Na całej wysokości ma metalowe obejmy, ale one też się zsuwają, skorodowane.
Podziemna część łatwo dostępna, trzeba przetrząsnąć krzaki wokół. Ale uwaga - jest NIEBEZPIECZNIE. Spojenia cegieł się rozszczelniają i grożą zawaleniem. W podziemiach w kilku miejscach strop się uszkodził i cegły odpadły. Są też liczne pęknięcia stropu i ścian. Także osunięcia cegieł ze ścian.
idkszymek
Polecam jak ktoś mieszka blisko, dużo śmieci przy wejściu, komin się rozsypuje. Ale klimacik jest.