Dwór w Desznie. Ostatnie przeznaczenie to szko艂a, nie wiem do kiedy dzia艂a艂a.
Taka 4- /6
Miejsce bardzo fajne i spokojne. Sam obiekty duzy. Sa duze piwnice, kotlownia, strych (nie wchodzilem). Artefaktow niewiele, wszystko poniszczone oczywiscie... Sama trasa jak i wejscie troche zarosniete, ale jak ja dalem rade (nie bylo przyjemnie...) to kazdy da. Mokro, masa slimakow wielkosci pileczek ping pongowych, komary, muchy inne latajace robale, itd. Taka mala dzungla troche. Wejscie przez okno (ciut zarosniete, wiec trzeba sie dotknac kilku roslin tu i tam).
Jest drugie wejscie, ktora niestety nie laczy sie z reszta szkoly wiec trzeba wejsc i w jedno i drugie. Przez okno laduje sie na klimatycznej sali gimnastycznej. Sporo sal, pomieszczen i ogolnie fajnie sie zwiedza. Najgorsze sa flaki slimakow wszedzie w drodze do szkoly i na drogach do okola...
Domik69
Film z eksploracji
https://youtu.be/0q0y0HvCPKw?si=u_WBajVsjursccas