Dworek wybudowany został w 1921 roku – tak dedukujemy, gdyż taka data widnieje nad jego głównym wejściem. Obiekt był częścią lub też siedzibą jednego z (ówczesnych podtarnowskich) folwarków. Należał najprawdopodobniej do Księcia Sanguszki. Folwark stracił część swoich gruntów w czasie budowy jednego z większych tarnowskich zakładów przemysłowych w latach 20-stych XX wieku. Po wojnie był budynkiem administracyjnym Gospodarstwa Rolno – Produkcyjnego „Ś…”. Na początku XXI w. Gospodarstwo przeszło w prywatne ręce. Budynek ostatecznie porzucono w 2014 roku. Chociaż centralne ogrzewanie nadal działa i to pełną parą - co stwierdzono ostatnio w lutym 2022 roku!
Wejście przez dziurę w siatce. Wejsce bezproblemowe aczkolwiek trzeba się przebić przez ok. 1.5 metrowe chaszcze. Dworek nie jest chroniony ale trzeba uważać bo obok jest działająca firma i sporo ochrony.
This place was changed 1 times. See change history.
Miejsce bardzo ciekawe. Dostęp banalny wystarczy przejść albo przez dziurę w plocie albo przez otwartą bramę. Do samego dworku wchodzi się przez okno. W środku trochę wyposażenia. O dziwo działa tam nadal wodą I ogrzewanie. Wodą działa w łazience zaraz nie daleko okna przez które się wchodzi. Budynek ma piwnice i strych. Na strychu jakieś artefakty a w piwnicy szafka i ławka. Moim zdaniem warto.
Świetny Dworek wejście bez problemowe przez bramę znajduje się ona od ulicy która biegnie do elektrociepłowni wystarczy pociągnąć następnie do środka dostaniemy się po przez otwarte okno.
rzeczywiście w środku działa centralne ogrzewanie! kaloryfery cieplutkie aż miło wyposażenia w środku troszeczkę, o dziwo także dworek ma dostęp do wody! (krany działają i spłuczka w toalecie) dodatkowo przez to że ogrzewanie działa podejrzewam że mogą tam przesiadywać bezdomni. Ogólnie Dworek świetny wejście bez problemowe trochę wyposażenia jest warto się wybrać :)
Mamy rozumieć że jest pan właścicielem owego miejsca i żąda pan jego usunięcia? Jeżeli tak to zapraszamy do oficjalnego kontaktu a nie poprzez komentarze.
VILCZUR
Miejsce nawet w dobrym stanie jednak widać że cxasami młodzież przychodzi się napić lub też jest prawdopodobne że może tam zamieszkiwać bezdomny na piętrze
Podczas eksploracji słyszałem dżwięki stawianych kroków na pękającym szkle centralnie nad moją głową dlatego zalecam iść z grupą lub sprzętem do obrony ;)