Ogrodzony płotem, okolica zadbana, ktoś dba i pilnuje, za pierwszym razem spotkałem miejscowego który ostrzegał przez właścicielami którzy czasem wpadają i sam kulturalnie zalecił opuszczenie miejsca. Za drugim podejściem bezproblemowo
Tomigun
Ogrodzony płotem, okolica zadbana, ktoś dba i pilnuje, za pierwszym razem spotkałem miejscowego który ostrzegał przez właścicielami którzy czasem wpadają i sam kulturalnie zalecił opuszczenie miejsca. Za drugim podejściem bezproblemowo