Wejście bezproblemowe. Każdy komu zależy na pewno znajdzie wejście dachem po "drabinie" albo przez zasłonięte chaszczami okno na parterze z frontu budynku. Czy jest co zwiedzać? Typowy pustostan. Gruz, śmieci, squat jakiegoś menela i "urodzinowy krąg" z pustaków i okna na jednym z pięter
~04.09.2023
został jedynie biurowiec wejście dość trudne oraz ryzyko, że ktoś nas zauwarzy obiekt znajduje się bardzo blisko ulicy
Jak napisał prezes, okna i drzwi zamurowane. Siatka którą ogrodzili ze znakami zakaz wstępu już praktycznie nie istnieje, widać że nikt się tym nie interesuje.
A co do wejścia, to trzeba wejść na dach ale nie jest to niebezpieczne, jest podstawiona paleta a w ścianie są profile plastikowe które utrzymają cięższych eksploratorów. To wejście na dach znajduje się po lewej stronie od głównego wejścia do biurowca w miejscu gdzie hala montażowa łączy się z biurowcem.
Ten gościu od urbexow
Budynek w środku jest kompletnie zdewastowany, co nie oznacza jednak że nie ma ładnych widoków. Byłem przechodnie późnym wieczorem i widok z góry na miasto był niesamowity. Da się też pochodzić po dachu niższej części budynku, na dach głównego budynku nie wychodziłem bo było ciemno a nie było łatwego wejścia, ale jest dziura która potencjalnie dało by się wyjsc. Wejście absolutnie bezproblemowe i brak ochrony (przynajmniej ja się na nią nie natknąłem). Polecam zajrzeć.