Memento mori...
 
                             
                             
                             
                             
                             
                             
                             
                             
                             
                             
                             
                             
                             
                             
                             
                             
                             
                             
                             
                             
                             
                             
                             
                             
                             
                             
                             
                             
                             
                             
                             
                             
                             
                             
                             
                             
                             
                             
                             
                             
                             
                             
                             
                             
                             
                             
                             
                             
                             
                             
                             
                             
                             
                             
                             
                             
                             
                             
                             
                             
                             
                             
                             
                             
                             
                             
                             
                            This user has not added any change propositions
 
                                                                                                                    - Fabryka Kotłów i Radiatorów „Fakora”
Miejsce już nieaktywne. Obecnie stoi tam Lidl oraz buduje się jakieś centrum (?). Łuki ze zdjęcia zostały jako część centrum z tego co widziałem.
 
                                                                                                                    - Fabryka Kotłów i Radiatorów „Fakora”
Miejsce już NIECZYNNE, wpadła tam ekipa budowlana. Chyba będą coś z tego robić - tak słyszałem, czytałem.
 
                                                                                                                    Wejście przez siatkę, o ile jej nie załatali. Ostatnio dało się wejść. Trzeba tylko uważać na ochroniarza. Nie rozmawiałem z nim, więc nie wiem jakie ma podejście do "gości"