Byłem w wakacje i udało się po rusztowaniu wejść na sam szczyt i z bliska podziwiać detale architektoniczne
byłam w wakacje, od tyłu dziura w płocie, teraz całe obstawione rusztowaniem i była jakaś koparka, drutu pod prądem też nie było, dach nowy ale trochę nisko na widoczki
Bardzo fajne , urokliwe i klimatyczne miejsce. Od strony pola ktoś zamontował drut pod prądem. I jest on naprawdę ledwo widoczny więc radzę uważać pod nogi. Mi niestety nie udało się go zauważyć i oberwałem . Letnia porą roku jest dość ciężko się tam dostać ponieważ jest dużo krzaków i pokrzyw.
Stan na dzień 01 11 2020 .Miejsce nadal aktualne . Ogrodzone małą siatką z furtką ale furtka otwarta i nie stanowi żadnej przeszkody .Okres jesienny jest najlepszym czasem na zwiedzanie tego obiektu bo mimo że to Warszawa, miejsce jest potwornie zarośnięte krzakami ...
18.09.19
-W wielu miejscach ruiny są wzmocnione metalowym zbrojeniem.
-Idąc ścieżką wzdłuż ogrodzenia pola golfowego(od ul Vogla) po prawej stronie jest opuszczone(?) obozowisko z przyczepą (dodałem kilka zdjęć)
-Generalnie warto
Karbon
Byłem rok temu xd, sam dojazd tragiczny. Mieszkasz na wilanowie to przyjeżdzaj, inaczej nie ma sensu. Sama brama klimatyczna, ale mega mała, not worth it raczej. na górę się nie udało wejść niestety 3/5