Opuszczone bloki przy ulicy Emaus, wejście za restauracją "Grande Appetito" od ulicy "Emaus" przez parking, nikt nie będzie na was zwracał uwagi. Przejście przez naderwany płot (tak jak zaznaczyłem żółtym kwadratem na zdjęciu), następnie gdy jesteśmy pod blokiem udajemy się w prawo przez wnęke i ukazuje nam się wyrwana blacha. Gdy jesteśmy w środku podziemi idziemy również w prawo i znajdziemy schody na górę oraz na główny plac.
Dodam również, że na terenie jest brak ochroniarza czy kamer. Miejsce dość "świeże" bo na ten moment mało graffiti, bezdomnych brak, a śmieci też nie ma. Z pobliskich bloków i lokali użytkowych nie jesteśmy totalnie na widoku (tak jak to na blokach Twardowskiego). Miejsce duże, podziemia nie zalane, a na dach również można wejść.
Zajebiste miejsce. Obiekt jest wielki. Wejście proste, nie ma ochrony ani bezdomnych. Bloki mają bardzo ciekawą, brutalistyczną architekturę, każdy jest inny, przez co ciekawie się eksploruje. Mega klimatycznie. Chillowe miejsce, można posiedzieć z ziomkami. Super spot, jeden z moich ulubionych w krk.
Zajebiste miejsce. Obiekt jest wielki. Wejście proste, nie ma ochrony ani bezdomnych. Bloki mają bardzo ciekawą, brutalistyczną architekturę, każdy jest inny, przez co ciekawie się eksploruje. Mega klimatycznie. Chillowe miejsce, można posiedzieć z ziomkami. Super spot, jeden z moich ulubionych w krk.
Ziri Satoru
Zajebiste Spot