Nie polecam, sam obiekt to spora menelnia. Wchodząc przez okno, przeszlam kilka metrów i spadłam 2,5 metra w dół, do kanału. Generalnie trzeba uważać, bo w obiekcie jest dużo dziur w podłodze.
Straszna melina i syf. Wchodząc przez okno można spaść do głębokiej dziury i zrobić sobie krzywdę. Nie warto
Byłem, polecam. Nie zgodzę się trochę z przedmówcą bo aż tak dużo tych krzaków tam nie ma, bez trudu można było przejść. Pochwalić muszę zbudowane "schody", zwłaszcza z parteru na pierwsze piętro, te z piwnicy na parter sam trochę ulepszyłem :D Polecam
Bardzo ciekawe miejsce 8/10
Polecam chodzić w zimie, bo w lecie jest strasznie zarośnięte. Na tyle, że w piwnicach jest bardzo ciemno. W podłodze są głębokie dziury, także radzę uważać. Mieszkam niedaleko tego miejsca i niejednokrotnie miałem okazję je zwiedzać. Obecnie z części budynku korzysta warsztat samochodowy, dlatego radzę przychodzić na eksploracje w dniach gdy jest on nieczynny (np. niedziele, lub święta). Możliwe wejście na 1 piętro i na dach poprzez schody i wejścia, które osobiście sam zbudowałem. Miejsce to jednak z roku na rok rozpada się. Wandale urywają świetlówki z sufitu i niszczą wyposażenie zakładu, w tym maszyny, które do tej pory jeszcze działały.
Wejście do budynku nie wymaga specjalnych umiejętności, ale radzę uważać na dachu, żeby nie potknąć się o piorunochrony. Na parterze silny toksyczny zapach, radzę zakładać jakieś maski ochronne.
Bardzo ciekawe i mroczne miejsce, dużo starych urządzeń i łatwe wejście na dach.
https://www.youtube.com/watch?v=cykGUWvrL6U
Miejsce duże i ciekawe. W piwnicach i na parterze silny nieprzyjemny zapach. Wejścia na wyższe piętra dosyć trudne. Do ostatniego można się dostać poprzez drabinę (drewnianą i ledwie się trzymającą) lub wspiąc się z dachu (co też jest trudne i niebezpieczne). Najciekawsze żeczy to dwie stare maszyny (w piwnicach i na parterze) Czasem chodzą bezdomni więc radzę uważać.
Data wizyty: 29/11/2020
Ocena: 2 /6
Fajne miejsce, mroczne bardzo w doslownym slowa tego znaczeniu oraz figuratywnie. Nieprzyjemny bardzo zapach.
Wejscie proste wymagajace minimalnie sie dotkanac (jak wszedlem ja to i kazdy da rade) jezeli chodiz o piwnice. Na pietro natomiast trzeba sie juz troche pogimnastykowac i dla tych co kiepsko z kondycja lub nie chca sie brudzic raczej nie do wejscia samemu.
W srodku (level: -1) niewiele zwiedzania, ale bardzo ciezka aura i mrok. Kilka elementow do photo sie znajdzie.
Kordynaty: 51°15’02.9″N 22°35’22.5″E
51.250793, 22.589575
altstupki
nie polecam! Mozna sobie zrobic krzywde bo jest duzo dziur oraz dziwnych wystajacych prętów.do tego obok z warsztatu dzwonia na policje jak ktos tam wchodzi, i z ziomkami nas spisali i zagrozili ze mamy wiecej tu nie chodzic bo wyciagna konsekwencje! Stanowczo odradzam