Bezproblemowe wejście, ale sama kamienica w tragicznym stanie, wejście przez płot od strony ul. Żelaznej, potem w jednym miejscu są rozbite pustaki i można bez problemu dostać się na jedną z klatek. Wyjście na dach również jest lecz gdy wyszedłem na dach to dach się pode mną zarwał i zleciałem z około 4 metrów na kupę gruzu do jakiegoś mieszkania, o dziwo nic mi się nie stało bo wylądowałem głównie na jakieś materace i poduszki, od dziś mniej kamienic :-)
Na tą chwilę wejścia zamurowane. W środku nic ciekawego. Dało się wejść na dach i obie klatki jak byłem ponad rok temu.
Wejście na teren łatwy po przez zniszczony płot, do samej kamienicy jest jedno wejście przez rozwalone drzwi :) W środku natomiast syf i pajęczyny, pajęczyn jest tam tyle że arachnofobicy moga czuć wielki dyskomfort...Sama podłoga w naszej kamienicy wali się to samo z dachem i schodami więc radze bardzo uważać! Wejście na dach chyba jest lecz ja nie sprawdzałem bo nie chciałem ryzykować spadnięciem z (około 6 pięter?)... Kamienica nie jest tego warta aby wchodzić do niej w środku miasta.
Nie polecam
38kondziu
brama około 2/2.5 metra przejsc ise da ale wejscia do srodka raczej nie ma, sama brama umiejscówiona na dosc ruchliwej ulicy takze risky