Opuszczony budynek kolejowy.
Wejście za pierwszym razem dośc problematyczne, trzeba było się wciskać przez dziurę w drzwiach. Za drugim razem poszło łatwiej. W środku większośc pomieszczeń pusta, w niektórych jednak obejrzeć można stare sprzęty kolejowe, klucze do zwrotnic, zegary itd. Mimo położenia na uboczu w okolicy bywa czasami kilka osób, jednak nie sprawiających problemu.
Nie można wejść do środka ale jeśli dachy cię interesują to można wejść ostatnio jak tam byłem to właściciel podjechał więc nie polecam
urbexik
ja byłem rok temu to pusto w środku