Opuszczony budynek soswu czyli specjalnego ośrodka szkolno wychowawczego (obecnie jego siedziba znajduje się na ul. kazimierzowskiej 23)wejście tak samo jak na pralnie chemiczną obok więc tutaj nie będę pisał samo wejście do budynku jest z tyłu przez pierwsze okno od strony lewej(jakby patrzeć od tyłu) w samym budynku pozostało nie dużo rzeczy z jego ostatniej działalności bo prawdopodobnie większość wyposażenia zabrali pracownicy soswu albo złodzieje i złomiarze już po jego opuszczeniu ale mimo tego gdzie nie gdzie da się znaleźć artefakty z jego działalności w postaci tabliczek informacyjnych bhp albo wieszaków na ubrania czy też kibelków, wanienek pryszniców i resztek umywalek na wyższych piętrach widać i czuć obecność bezdomnych których nie spotkałem więc radze patrzeć pod nogi żeby w taką niespodziankę nie wdepnąć i na nich uważać bo czy oni tam jeszcze mieszkają czy już nie to tego nie wiem w każdym bądź razie polecam uważać bo nie wiem jaki mają stosunek do „gości” jest jeszcze wejście na dach ale to jak ktoś jest nieźle wygimanstykowany to może próbować wejść bo drabinki jako takiej niema i jest tylko zrobiona przez lokalną młodzież ogólnie miejsce mimo tego że jest opuszczone dopiero 5 lat to i tak fajnie jest zachowane za obiektem jest jeszcze jeden mniejszy budynek który należał do soswu kiedy to urzędowali na moje oko był to jakiś budynek socjalny czyli podsumowując miejsce polecam
Miejsce ok, wejście na teren budynku jak i pralni znajdującej się dosłownie obok przez zniszczony płot, w środku jednak coś tam pozostało trochę wyposażenia zdjęć a nawet tabliczek informacyjnych np. Kuchnia czy coś takiego, pięter jest dość sporo, ale największe wrażenie zrobił na mnie dach z którego widać piękną panoramę siedlec :) Niestety aby się tam dostać trzeba trochę sie popatyczkować po ogólnie drabinki całej nie ma jest tylko ostatni szczebel :) Polecam
szwendacz
Obecnie sytuacja z wejściem wygląda tak że na teren klasycznie przez dziurę więc za dużo się nie zmieniło ale w kwestii dostępności do budynku niestety już tak albowiem w oknach od ulicy jakiś czas temu ktoś powyważał rolety anty włamaniowe i dało się wejść ale jako iż to jest centrum miasta długo to nie pobyło bo zostały zabezpieczone blachą tak samo jak tylnie okna ale tam to się jeszcze da wejść bo jest do 3/4 okna więc spoko tylko radzę zebrać ze sobą rękawiczki i uważać na nogi żeby sobie jednego i drugiego nieporozcinanać o tą blachę. Załączam kilka aktualnych fot.