Aktualne wejście poprzez otwarte okno od południowej strony budynku. Z zewnątrz i wewnątrz budynku kamery atrapy, obiekt nie jest pod ścisłą ochroną, czujek i alarmu brak. Szkoła została opuszczona w 2012 roku.
To miejsce było zmieniane 1 razy. Zobacz historię zmian.
Ale macie świadomość że wchodząc na teren szkoły łamiecie prawo? Właścicielem tego budynku jest jedna z okolicznych firm.
Dobrze że tutaj trafiłem, zadbam żebyście już tam nie weszli.
Tak samo jak podszywanie się pod kogoś ;)
Jeżeli szkoła nie jest poprawnie ogrodzona a wejścia były wcześniej naruszone to żaden z naszych użytkowników nie łamie prawa poza „zakłócaniem miru domowego” ale szkoła domem nie jest. Więc zbytnio nic złego nie robią ;)
Dodatkowo jeżeli właściciel (prawdziwy, bo bez dowodów na to to nawet i ja nim mogę być) wyśle tylko nam maila z prośbą i jakimikolwiek dowodami na bycie właścicielem działki od razu z miejsca usuwamy miejsce.
Dziękuje i do usłyszenia ;)
Polecam, bardzo fajne miejsce, jednak z wejsciem to roznie bywa. Nam za piątym razem sie udało :D
Jeszcze nie byłem tak zafascynowany danym obiektem jak ta szkoła widzieliśmy tylko 1 butelkę z piwa a tak to stan igła
Przybyłem, zobaczyłem, zwiedziłem. Potwierdzam to miejsce, bezpieczne, wejście od południa przez okno wciąż aktywne. Szkoła zachowana w stanie świetnym, chyba najczystszy urbex na jakim byłem. Generalnie dosłownie czas się tam zatrzymał, nawet zapach jest... bardziej szkolny niż urbexowy.
bartzz
Informacja od osoby kontaktującej się z nami za pośrednictwem FB:
Miałam przyjemność odwiedzić to miejsce jeszcze przed wybuchem afery z właścicielem. Potwierdzam, że na dzień dzisiejszy (byłam tam w niedzielę, ponieważ mam blisko) obiekt jest monitorowany z każdej możliwej strony. Pomijam fakt, że jak tylko zwolniłam samochodem, zaraz pojawił się za mną inny, więc odjechałam. Dodajcie tę informację, jeśli uważacie, że to ważne. Serdecznie pozdrawiam, stara urbexiara.