Ten użytkownik nie dodał żadnych miejsc
Ten użytkownik nie dodał żadnych zdjęć
Ten użytkownik nie dodał żadnych propozycji zmian
- Opuszczony ośrodek rehabilitacyjny
Byłam tam dzisiaj wieczorem. Widzieliśmy palące się światło w środku z kilku stron budynku, więc nie wchodziliśmy daleko w teren. Żeby być pewnym, że nikogo tam nie ma, zadzwoniliśmy domofonem co nas zaskoczyło - działało. Po około 10 minutach zajechał samochód. Widać było, że to ochroniarz. Żadnych kamer nie było widać, zero głośnego alarmu. Możliwe, że uruchomiliśmy cichy alarm czy ochrona po prostu raz na jakiś czas tam przyjeżdża?