Ten użytkownik jeszcze nie odwiedził żadnych miejsc
Ten użytkownik nie dodał żadnych miejsc
Ten użytkownik nie dodał żadnych zdjęć
Ten użytkownik nie dodał żadnych propozycji zmian
- Były szpital rehabilitacyjny dla dzieci, Radziszow
Byłam krótki czas temu, dostęp do każdego budynku jest łatwy, przez drzwi lub okna. W budynku głównym większość pustki, na parterze masa puszek po sprejach. W budynku obok znajdą się jakieś krzesła, lodówka, ubrania itp ale obstawialabym raczej że to są rzeczy po „gościach” którzy lubią sobie w takich miejscach spać. Najstarsza rzeczą zaraz po samych budynkach znalazłam właśnie w tym tablice informacyjną bezpieczeństwa z 1960r. Prawdopodobnie jest to tablica z ostatniej działalności obiektu. Główny budynek ma dobudowę, pustaki i belki drewniane, ale budowa została wstrzymana lub również opuszczona. Wejście od głównej bramy zamknięte na kłódkę ale obok na lewo za szlabanem wchodzi się do góry i po prawo jest dziura w płocie, ale radzę uważać bo są tam nowo postawione domy i przechodzi się centralnie obok nich. Informacja która może wielu zadowolić: pokrzywy mogą się pojawić miejscowo ale nie jest to masowa plaga typowa dla opuszczonych miejsc :D. Głównie małe zarośla lub wysokie rośliny, które nie są „groźne”. Jest informacja że obiekt grozi zawaleniem i wejście wiąże się z śmiercią bądź kalectwem, ale wszystko jest solidne, uważajcie tylko na miejscowe dziury w podłodze. Brak ochrony, a o „babie z reflektorem” nic mi nie wiadomo, nie mogę zaprzeczyć ani potwierdzić bo byłam jeszcze jak było jasno.