Ten użytkownik jeszcze nie odwiedził żadnych miejsc
Ten użytkownik nie dodał żadnych miejsc
Ten użytkownik nie dodał żadnych propozycji zmian
Tak, dosłownie mrozi krew w żyłach, adrenalina ogromna, później satysfakcja jeszcze większa, ale trzeba się liczyć z tym, że to już jest dość niebezpieczna i ryzykowna sprawa i warto mieć kogoś na ,,straży" na dole.
Komin zaliczony bez przypału (25.10.2025), nie zauważyłem kamer, ani nic tego typu, trzeba odgiąć siatkę od ziemi żeby wejść na jego teren, widoki ładne (nie mogę wysłać zdjęcia), więc polecam, ale raczej po ciemku bo sporo spacerowiczów. Samo wejście jest bardzo łatwe na teren, jest sporo miejsc do ukrycia się w razie czego. Do budynku można wejść od drugiej strony przez okno, jednak jedyną atrakcją jest dach, ale tam jest się jeszcze bardziej widocznym niż na kominie.