Stealth Surbex. Tak to sobie nazwałem i tak się w to bawię. Działam w tajemnicy pod osłoną nocy lub gęstych krzakunów.
Ten użytkownik nie dodał żadnych miejsc
Ten użytkownik nie dodał żadnych zdjęć
Ten użytkownik nie dodał żadnych propozycji zmian
- Kopalnia Kwarcu Stanisław , Szklarska Poręba/Jakuszyce
Świetny dodatek do spaceru i MEGA widoków w pakiecie.
- Zakład obróbki kamienia, Szklarska Poręba
Za dnia, przy słońcu możliwe jest wykonanie interesujących zdjęć. Nie mniej, na poważny wypad, szkoda zachodu.
- Opuszczona Szkoła Z Celą W Piwnicy
Ścieżka przez mur zdatna do użytku. Miejsce zawiera wiele elementów, świadczących o jego przeszłości. Po części mrocznej.
- Opuszczona fabryka Drutu, Sztyftów i Gwoździ na Pradze
Z tyłu, od strony parku jest wystarczająca dziura by się przecisnąć. Polecam miejsce bo jest na co popatrzeć i są sposobności do super zdjęć. Uwaga na budki z ochroną oraz psa, który czasem łazi luzem w okolicy koparek na terenie obiektu.
Dostęp łatwy. Obejdziesz to miejsce w 10 minut i zdasz sobie pytanie, co robisz ze swoim życiem.
- Zakład dla Nerwowo i Psychicznie Chorych Żydów - Zofiówka
Miejsce jest nieustannie nadbudowywane przez kolejne legendy. Parker Warner Wright oraz Balzamer to też już niemalże klasyk, pomijając już to, co dawniej zrobili tam ludzie SS. Każdego dnia ktoś tam robi sesję fotograficzną, dzieciaki obalają browarki a w weekendy toczą się bitki ASG. Taki Vibe.
Idealne miejsce dla początkujących w zajawce. Dostęp jak spacerek w parku. Nie bez powodu mawia się, że kto tam nie był ten psia pompa.
Najtrudniej jest wtedy, gdy obiekt jest pilnowany przez ochroniarzy, którzy lubią swoją pracę.
- Trafostacja zakładów PZL Wola
Ahh Blue Box... Zdecydowanie dla miłośników otwartych przestrzeni. Wnętrza przepastne i puste, pełne graffiti. Z dachów rozciągają się widoki na niegdyś usypane gęstym industrialem równiny oraz na powstające wokół Szanghaje. Fajny jest też mostek nad torami obok oraz wielka wypłukana przez opady dziura pod płotem. Polecam, o tak.
Istnieją dwa wejścia. Od strony ulicy, wśród krzewów, wystaje "Grzybek" w wnętrzu którego jest drabina do podziemnego korytarza. Nim można wejść do piwnicy budynku i reszta stoi otworem. Piwnice są zalane i wypełnione po kostki cuchnącym szlamem, także kaloszki to muss. Dla tych co kaloszków nie mają, a lubią się wspinać. Z tyłu rośnie drzewo, przytulające się do okraconego okna. To połączenie daje możliwość wejścia na dach. Dalej, dla prawdziwie zuchwałych, przez okna, można łypnąć a nawet wejść do środka.
Silosy to pozycja konieczna do odhaczenia w tym mieście. Jest co zwiedzać. Ubrać się i wio!
- Magazyn paliw wraz ze schronem, Warszawa
Nie byłem w stanie odnaleźć "Grzybka". Do hali jest łatwy dostęp poprzez wydłubane pustaki w framudze po drzwiach.
Siedzi poczciwy staruszek, sam w zaroślach. Latem pająki i szerszenie dotrzymują mu towarzystwa. Powiem, jak ma się oko do fotografii to można pójść.
- Niewykończony szkielet budynku
Blaszana, dwu metrowa bariera opasa całą posesję. Dodatkowo wydłużona deskami owiniętymi drutem kolczastym. Na terenie, tuż za bramą, mała budka z ochroniarzem w środku. Jak na moje możliwości, wejście niezwykle trudne.
- Opuszczony zakład przemysłowy
Cały ten kompleks stanowił warsztat wojskowy. Stosy mebli, na które również natrafiłem służą obecnie do tworzenia złożonych instalacji ćwiczebnych dla służb specjalnych. Wszędzie są papierowe tarcze, po podłodze walają się łuski i zawleczki po granatach hukowych. Znaleźć też można części pirotechniki elektrycznej.
- Opuszczony kompleks budynków, Otwock
Podczas mojej eksploracji, sytuacja wyglądała następująco. https://youtu.be/V9MUTeLeInI
Prawdą jest to, że nie łatwo tam wejść. Na parterze budynku mieszkają ludzie, obecne są też czujniki ruchu aktywujące światło. Nie mniej, wejść się da i jest nawet po co. Załączam link z filmem z mojego wejścia. https://youtu.be/APcs27ru-Ns Może się przyda na niedaleką przyszłość.