Тёмная ночь…
Pole | Przed zmianą | Po zmianie |
---|---|---|
Nazwa | "Opuszczony budynek przy torach" (30) | "Opuszczony budynek przy torach, Gliwice" (39) |
- Zakład Taboru Gliwice, Gliwice
Budynek zakładu położony bardzo blisko torów i niedaleko budki dróżnika przy przejściu kolejowym. W okolicy stały zaparkowane auta – możliwe, że należy to do ochrony. Jedne z drzwi były uchylone, ale od wewnątrz zabezpieczone drutem, więc można tylko zajrzeć przez szczelinę do środka. Pozostałe wejścia zabite deskami lub zamurowane. Mimo wszystko wokół teren jest mocno zdziczały i daje ciekawy klimat. Trzeba uważać na liczne jamy w ziemi przy podejściu do budynku. 30.07.2025.
- Opuszczony budynek przy torach, Gliwice
Byliśmy dziś (30.07.2025) na miejscu i ogromnym plusem jest spokój w okolicy i świetne widoki z górnych poziomów)) trafiliśmy na kilka osób, które kręciły się po terenie i puściły muzykę w środku, ale szybko wyszli. Warto zachować ostrożność na obu dachach, bo brak barierek i łatwo się poślizgnąć. Klimat miejsca naprawdę ciekawy – szczególnie kontrast ciszy torów z kolorowym graffiti wewnątrz.
- Wieża ciśnień Huty 1 Maja, Gliwice
Fajny klimat, ale niestety brak wejścia i miejsce jest monitorowane
P.S. A dookoła ta cicha, jakby nierzeczywista cisza. Taka, w której słychać było łamane gałęzie i odległe stukoty przejeżdżających pociągów.
Niestety budynek już zrównany z ziemią. To miejsce miało naprawdę niepowtarzalny klimat – zwłaszcza latem, kiedy gęsta zieleń całkowicie pochłaniała to, co zostało z budowli. Na piętrze z okien widać było wyłącznie ścianę liści, jakbyś był gdzieś na obrzeżach Prypeci. Czasem aż trudno było uwierzyć, że to Łabędy, a nie jakaś zapomniana strefa z gier S.T.A.L.K.E.R. Wejście zawsze bezproblemowe: żadnych kamer, żadnej ochrony, nawet czujników ruchu. Otwarte drzwi z przodu, alternatywa z tyłu – jakby to miejsce czekało, aż ktoś znowu tu zajrzy. Dla mnie to był obowiązkowy punkt powrotów. Mimo że znałam każdy zakamarek, coś ciągnęło tam ponownie – może ten spokój, a być może lekki dreszcz, jakby za rogiem miał zaraz wyjść snork)) żal, że już nie wrócę. Zostały tylko zdjęcia i wspomnienia. Dla mnie – prawdziwy kawałek Zony w naszym świecie.
Stan na 8.06.2024 Budynek w ruinie, większość okien na parterze jest zamurowana, pomimo tego są 2 wejścia od przodu budynku. Miejsce na swój unikalny klimat, zdecydowanie najlepiej wygląda latem. Przed zwiedzaniem weźcie latarkę i dobre buty)))
budynek posiada kilka ogólnodostępnych wejść i swój unikalny klimat. nie zapomnijcie o latarce ; )