Ten użytkownik nie dodał żadnych miejsc
Ten użytkownik nie dodał żadnych propozycji zmian
- Opuszczona restauracja Baszta (willa z XIX wieku)
Byłem tam wczoraj. Miejsce lekko zniszczone, ale fajny klimacik. Dużo tam można zobaczyć, m.in wejść na szczyt baszty. Wejście i wyjście bardzo proste - przeskakiwanie przez płot, który nie jest wysoki. Do samego budynku wejście jest otwarte
- Fabryka Win i Miodów Pitnych „Warsowin”
Byłem tam 20.06, miejsce dalej aktywne. Wejście przez siatkę, od strony drogi obok torów. Duża część urbexu spalona. Miejsce jest duże, jest co zwiedzać. Jedyne na co trzeba uważać to na to by nikt po pały nie zadzwonił albo na ćpunów, którzy mogą być w piwnicy
Byłem tam wczoraj, jakoś podczas dnia. Podczas dnia trzeba uważać, ponieważ mieszkańcy bloków obok lubią donosić na osoby, które wchodzą na ten Urbex. Wejście na dole jest łatwe bo przez siatkę, ale żeby wejść na górę, trzeba się trochę pospinać. Jak już się jest na górze, to już wejście przez rozbite okno i się jest w domu. Miejsce jest ogromne, polecam wziąć latarkę, bo na dolnych poziomach budynku ledwo co widać. Na szczęście ochrony nie było
- Szkoła Wyższa Almamer, Warszawa
Miejsce dalej aktywne. Zarówno w dzień, jak i w nocy. Miejsce zajebiste, na dachu super widok. Jedynymi minusami jest fakt, żeby dostać się na dach trzeba iść do drugiej klatki schodowej. I czasami policja robi tam naloty.
- Niedokończony blok przy al. Krakowskiej
Obok bloków tych zostały powieszone tabliczki "obiekt chroniony" i z wejściem jest problem. W dodatku jeden z robotników, gdy widział, że kręce się wokół tych bloków zaczął mi grozić, że mnie zapierdoli szpadlem jak postawię nogę na tym Urbexie. Jebany psychol.