Pole | Przed zmianą | Po zmianie |
---|---|---|
Opis | Ruiny willi z 1867 roku. Sam budynek jest bardzo ładny architektonicznie, ale bardzo zdewastowany. Wejścia na wyższe piętra nie ma, podłogi są zawalone. Aby dostać się do willi trzeba wspiąć się na leżący na łuku drogi mur, przejść wzdłuż niego a następnie przedrzeć się przez krzaki oraz mały strumyczek. Wspinaczka na wzgórze na którym znajduje się willa została ułatwiona - ktoś zamocował tam linę której można się chwycić. Przechodząc na teren willi trzeba uważać na resztki drutu kolczastego na ziemi (łatwe do przekroczenia) oraz wspiąć się po ogrodzeniu (bardzo ułatwia to jego konstrukcja formując naturalny stopień z klamki). Z willi roztacza się malowniczy widok na morze oraz pobliskie golfe juan i juan les pins. Na terenie willi natkneliśmy się też na obozowiska bezdomnych, jednak samych lokatorów w nich nie było. Ogólnie jeśli znajdziesz się w pobliżu miejsce warte odwiedzenia. |
Ruiny willi z 1867 roku. Sam budynek jest ładny architektonicznie, ale bardzo zdewastowany. Wejścia na wyższe piętra nie ma, podłogi są zawalone. Aby dostać się do willi trzeba wspiąć się na leżący na łuku drogi mur, przejść wzdłuż niego a następnie przedrzeć się przez krzaki oraz mały strumyczek. Wspinaczka na wzgórze na którym znajduje się willa została ułatwiona - ktoś zamocował tam linę której można się chwycić. Przechodząc na teren willi trzeba uważać na resztki drutu kolczastego na ziemi (łatwe do przekroczenia) oraz wspiąć się po ogrodzeniu (bardzo ułatwia to jego konstrukcja formując naturalny stopień z klamki). Z willi roztacza się malowniczy widok na morze oraz pobliskie golfe juan i juan les pins. Na terenie willi natkneliśmy się też na obozowiska bezdomnych, jednak samych lokatorów w nich nie było. Ogólnie jeśli znajdziesz się w pobliżu miejsce warte odwiedzenia. |
Wejscie bardzo latwe ale wszystko co tylko dalo sie zniszczyc zostalo juz zniszczone. Mimo to warto sie wybrac, bezdomnych nie spotkalismy (jedynie pełno odchodów lokatorów xdd). Dla samego klimatu i widoku z balkonu warto odwiedzic.
Wejście bardzo łatwe, jeden z bloków opanowany przez meneli. W bloku najbliżej ICE możliwe jest wejście na dach. Nie polecam eksplorować po deszczu gdyż w pomieszczeniach znajduje się bardzo dużo śmieci i ubrań które po namoknięciu śmierdzą rozkładem. Na samym dachu można całkiem fajnie poczilować, uważać należy na dziury w podłodze przechodzące przez całą wysokość budynku. Miejsce dość popularne wśród młodzieży a co za tym idzie jeżeli zależy nam na spokojnej eksploracji polecam wybrać się w innych porach niż weekendowe wieczory.
- Opuszczona Willa w Wieliczce
Obiekt duży i mocno zdewastowany. W środku można natknąć się na lokalnych koneserów piwa i innych trunków. Bardzo ładny widok na kraków z racji wysokiego położenia willi. Przyjeżdżając samochodem polecam podjechać od góry, zaparkować można łatwo na polance przed bramą willi.
- Ośrodek Kolonijno - Wczasowy Grażyna, Rabka-Zdrój
Obecnie wszystkie wejścia zablokowane, możliwa jest tylko "eksploracja" małej piwnicy. Do środka można zajrzeć tylko przez okna. Okoliczni mieszkańcy nawet po zauważeniu nas nie zwracali większej uwagi.
- Niedokończone osiedle 6 budynków
Atrakcyjność średnia, 6 domków bez żadnego wyposażenia, w niektórych da się wejść na wyższe piętra. Często można natknąć się tam na młodzież konsumującą napoje wysokoprocentowe przez co czasami na miejscu pojawia się policja.
- Socjalistyczny ośrodek wypoczynkowy Marysieńka
Stan budynku nie zachęca do wchodzenia, podłogi walą się a sufity są powyginane - cała konstrukcja jest z drewna. W środku trochę resztek wyposażenia, można też znaleźć hasła komunistyczne nawiązujące do partii pzpr. Nie polecam eksplorować podczas wiatru bo cały budynek wtedy sprawia wrażenie jakby miał się złożyć xd
Obecnie jest to niestety jeden wielki śmietnik wart zobaczenia tylko przejeżdżając obok. Na temat hotelu można znaleźć trochę ciekawych materiałów w internecie - recenzje gdy jeszcze funkcjonował, opisy wyposażenia itd.
Wejście możliwe od głównej ulicy lub z tyłu, w srodku bezproblemowo można dostać się na najwyższe piętro za pomocą klatki schodowej - przyda się latarka gdyż nie ma w niej żadnych okien. Na poszczególnych piętrach można znaleźć pozostałości materiałów budowlanych - cegły, palety, okna itd. Bardzo efektowny widok z najwyższego piętra. Podczas eksploracji należy uważać na zakryte przegniłymi deskami otwory pod instalacje wodno-kanalizacyjną.
Jeden z najlepiej zachowanych fortów w środku w jakich byłem, wejście na dachu od góry - niestety obecnie założona kłódka. W środku drewniane podłogi, resztki instalacji elektrycznej na ścianach, kafelki w byłych łazienkach itd. Jedno pomieszczenie z motywem satanistycznym i dziwnymi pseudo łacińskimi napisami na ścianach. Dookoła fortu sucha fosa - niestety wszystkie wejścia do znajdujących się w niej pomieszczeń są zaspawane.
Wejście łatwe przez mur od strony placyku przy warsztacie, dwie klatki schodowe zawalone jedna dostępna do eksploracji. Polecam zaopatrzyć się w buty z grubszą podeszwą i patrzeć gdzie się staje bo na podłodze jest pełno igieł ze strzykawek. Trzeba też uważać na meneli xd