This place was changed 1 times. See change history.
Siema sprawa wygl膮da tak by艂em z znajomymi tam po oko艂o 20m zwiedzania zaczepi艂 nas jaki艣 ukrainiec i poszli艣my sobie wi臋c miejsce do ko艅ca opuszczone bo ukraincy postanowili tam zamieszkasz og贸lnie ciekawe miejsce lecz siedz膮 tam i nie za bardzo da sie pozwiedza膰
No to sprawa wygl膮da tak 偶e ja wszed艂em na teren przez p艂ot, bo mi si臋 nie chcia艂o szuka膰 wej艣cia i fakt s膮 tam opuszczone budynki lecz w czasie zwiedzania zauwa偶y艂em 偶e w szklarniach kto艣 jest, a mianowicie pracowa艂y tam jakie艣 panie w 艣rodku, wystarszony opu艣ci艂em teren, obiekt nie jest do ko艅ca opuszczony
Ocena: 5+ /6
Teren otwarty (dni wolne od pracy). Kolo przystanku autobusowego wystarczy po prostu wejsc na teren = nie ma ogrodzenia, ani nic. Najwieksza atrakcja sa oczywiscie piekne szklarnie, ktore w sloncu daja mega klimat. Jest ich multum i czesto sie lacza. Okoliczne budynku strasznie zdemolowane i nie ma tam juz praktycznie nic... szkoda nawet czasu wchodzic jezeli nie ma sie go za wiele. Nie zwiedzilem rowniez budynkow najblizszych bramy wjazdowej (moze tam jest ciekawiej i wiecej rzeczy) bo na 90% widzialem tam 2 chillujace psy. Pewnie sa karmiome przez pracownikow, ktorzy przyjezdzaja na tygodniu do pracy do jednego z budynkow. Praktycznie caly teren mozna obejsc za wyjatkiem najblizszych budynkow przy glownej bramie wjazdowej. Jezeli ktos nie bedzie sie bal lub bedzie chcial poznac pieski (raczej duze jak je bylem w stanie zauwazyc z kiepskim wzrokiem ze sporej odleglosci) to zawsze moze zwiedzic wszystko i zamiac zrobionej przeze mnie litery C zrobic litere O i podzielic sie czy najblizsze budynki maja cos wiecej do zaoferowania.
Ja osobiscie bylem na tyle zadowolony ze swojej trasy (spotkalem sarne i lisa po drodze takze nie potrzebowalem jeszcze 2 psow do kolekcji), ze nie chcialem przeginac. Przystanek autobusowy kolo toi toi'a i caly czas na prz贸d w strone tylu terenu i tak mozna obejsc praktycznie calosc robiac litere C, zostawiajac glowna brame oraz prawdopdoobnie jakis dzialajacy budynek (aktualne zdjecia z satelity pokazuja liczne samochody) niestety niezwiedzone, ale przynajmniej z calymi spodniami i bez ptsd.
Kostek
Miejsce fajne do zwiedzenia ale teren jest wielki nie op艂aca sie i艣膰 na koniec poniewa偶 s膮 tam same ruiny na pocz膮tku kilka fajnych budynk贸w.Wida膰 ze mieszkali tam ukraincy ale gdy ja by艂em akurat by艂o pusto.
Do hali mo偶na wej艣膰 przez okno w 艣rodku jest ci膮gnikopodobny pojazd.