Miejsce łatwo dostępne przez wygięty płot albo przez uchyloną w pionie bramę. Czy posiadłość należała do milionera, mafii czy cygana? Ciężko powiedzieć bo informacji w sieci jest mało ale na pewno należała do majętnego człowieka, sądząc po wielkości budynku i po tym że miała być tam winda i tym co można znaleźć w piwnicy oczywiście poza zapachem, więc radze zaopatrz się w jakąś dobrą maskę i latarkę żeby w ową niespodziankę nie wdepnąć, poziom -2 też ciekawy, ponieważ raczej rzadko ma się okazje zobaczyć takie pomieszczenie techniczne basenu i jacuzzi. Osobiście miejsce polecam.
Nic tam nie ma ale jest to duży obiekt i ciekawa budowa wnętrza oraz spore piwnice także fajnie
Fajne łatwe wejście bardziej spot do posiedzenia niż do zwiedzenia oprócz tego że siedziała tam grupka patusów to spoko
Sama nie polecam tam siedziec zadlugo i na widoku bo ze znajomym siedzialam z 10minut na balkonie w ciszy i przyjechal jakis chlop okolo 45lat i zaczal sie do nas drzec, ze mamy wypierdalac takze uwaznie tam z dluzszym przebywaniem
bylam 1 maja 2024. chyba najlepszy opuszczony w ktorym bylam, duzy i bardzo ciekawy, mozna zrobic ladne zdjecia i jest fajny klimat
ludzie mowia ze sasiedzi dzwonia na policje jak kogos zobacza czy cos ale w moim przypadku tak nie bylo. polecam mega!!
W dniu 05.05.2024 jak byłem z ekipą to w piwnicy na piętrze -1 znaleźliśmy bandaż jak i również wielką plamę dziwnej substancji obok (wyglądało to jak zaschnięta krew lub po prostu prank). Nie wiemy co to było ale i tak się wycofaliśmy ze względu na możliwy kontakt z osobami w kryzysie bezdomności, gdyż słyszeliśmy coś w stylu szurania z piętra -2
Byłam 20.04 w piwnicy byly jakies ubrania i puszki ale nie spotkalam zywej duszy. Na 1 piętrze ktos nas zauwazył i zadzwonil po jakiegos dziada, ktory podjechal pod siatke i kazal nam wypierdalac. Na ogół spoko miejsce na zdjecia
Fajne miejscie, wielkość budynku robi wrażenie, ale w środku jest pustka. Da się wspinać na dach poprzez odbijając się od ściany i chwytając się stalowej belki.
Wejscie bezproblemowe przez ugiety plot po 2 stronach od bramy. Budynek jest ogromny. Razem ma chyba 5 pieter: -2, -1, parter, 1 i poddasze. Dach spalony prawdopodobnie nigdy nie zostal nawet dokonczony. W podlogach sporo dziur, wiec radze patrzec pod nogi, ale miejsce jak najbardziej warto odwiedzic jak sie tam jest. Oprocz tego bardzo mozliwe, ze w piwnicy mieszka menel, bo znajduje sie tam ogrom opakowan po jedzeniu, buty, swetry, wiec radze uwazac jak sie przechodzi, zeby w cos nie wejsc.
Szału nie ma, zwykła niedokończona budowla. Wejście przez ugiętą siatkę od strony ulicy, można zauważyć dwa alarmy lecz kompletnie one nie działają. Miejsce 4/10
można spędzić dużo czasu. sam tam nawet przyjeżdżam sobie posiedzieć poprostu żeby tam posiedzieć bez powodu.
Stan na 20.07.2022:
Wejście bezproblemowe, ochrony brak. Jako niewykończony budynek nie ma co się spodziewać cudów, aczkolwiek piwnica z miejscem na basen robi wrażenie. Ogólnie będąc w okolicy polecam zwiedzić przy okazji
Miejsce git... W środku praktyczna pustka jedyne co jest fajne to w piwnicy są megą fajne filary :)
jan wesołowski
Willa wyburzona od jakoś tygodnia może od dwóch