Pałac w ciasnej

Description

Nie mamy pewnych wiadomości co do czasu powstania Ciasnej. Choć pierwsze wzmianki o niej pochodzą z wieku XVII, to jej początki prawdopodobnie przypadają na XVI. Wieś wielokrotnie zmieniała swych właścicieli - w wieku XVII należała do rodziny von Schick, a w XVIII znalazła się w rękach rodu von Koschitzki. Panami na tutejszych włościach byli też Frankenbergowie, a także kapitan wojsk pruskich, Karol Ewald Moryc, i jego syn Herman Juliusz Moryc Wolf. Z początkiem XX w. Ciasna znalazła się w rękach Kitzingów, którzy na fundamentach poprzedniej budowli wznieśli (w latach 1904-1908) istniejący tutaj do dziś pałac. W latach trzydziestych XX wieku obiekt został upaństwowiony przez władze nazistowskie, a po wybuchu II wojny przekształcony w szpital polowy. W 1943 r. w wyniku pożaru zniszczeniu uległ dach i fragmenty górnej części rezydencji. Po wojnie mieściło się tutaj Państwowe Gospodarstwo Rybackie. Rok 1953 przyniósł przekształcenie pałacu w Państwowy Dom Wczasów Dziecięcych. W 1982 utworzono tutaj Dom Dziecka. Wzniesiony na planie prostokąta, murowany budynek pałacu posiada dwie kondygnacje i nakryty jest mansardowym dachem z lukarnami i oknami typu wole oko. W fasadzie uwagę zwraca ryzalit z głównym wejściem, któremu towarzyszą schody oraz ganek ocieniony balkonem. Zwieńczenie ryzalitu stanowi trójkątny przyczółek z kartuszem herbowym. Podobny ryzalit znajduje się w tylnej fasadzie budynku. Niestety na skutek remontów pałac zatracił wiele ze swych pierwotnych cech stylowych. Obok rezydencji położony jest przypałacowy ogród.

Comments

You need to be logged in, To add a new comment.
  • profile

     bailif

    Potwierdzam, na terenie jest ciezki sprzet i kontenery

  • profile

     Jakub

    Budynek wykupiony przez gminę więc raczej nie polecam wchodzenia tam. Jest tam już prowadzony remont dlatego że będzie tam szkoła.

  • profile

     Kasaja Reborn

    Od strony Lublinieckiej można wejść przez uszkodzony płot przy bramie.Jednak według mnie pałac wygląda za dobrze jak na teren opuszczony.Do tego kamery dookoła które skutecznie mnie zniechęciły.Nie wiem czy aktywne ale wolałem nie sprawdzać.