呕eby wej艣膰 trzeba mur przeskoczy膰 , do艣膰 niski. A potem mo偶na sobie wchodzi膰 gdzie si臋 chce .
Na g艂ównym budynku jest alarm , ale wydaje mi si臋 偶e nie dzia艂a . Kamer i ochrony brak , bezdomnych równie偶. W 艣rodku jeszcze nie mia艂em okazji by膰 , ale obiekt wydaje si臋 by膰 bardzo obiecuj膮cy i na pewno wejd臋 tam pr臋dzej czy pó藕niej. Nie jestem pewien, ale chyba jedna z dzia艂ek na , której jest dom w którym kto艣 mieszka jest po艂膮czona z obiektem , ale wydaje mi si臋 偶e nie ma si臋 co obawia膰 w艂a艣ciciela.
By艂em tam wczoraj. Miejsce lekko zniszczone, ale fajny klimacik. Du偶o tam mo偶na zobaczy膰, m.in wej艣膰 na szczyt baszty. Wej艣cie i wyj艣cie bardzo proste - przeskakiwanie przez p艂ot, kt贸ry nie jest wysoki. Do samego budynku wej艣cie jest otwarte
Mimo og贸lnego zniszczenia i cz臋艣ciowego spalenia wn臋trza miejsce nadal ma urok. Wci膮偶 znale藕膰 mo偶na tam wiele artefakt贸w, mniej lub bardziej ciekawych; na pi臋trze te偶 sporo starej dokumentacji z restauracji. Wchodzi si臋 przeskakuj膮c przez niewysoki p艂ot.
wystarczy przej艣膰 przez p艂ot spoko miejsce,troch臋 do zwiedzenia jest nie jest to miejsce w najlepszym stanie ale warto
Spoko miejsc. dosy膰 艂atwe wej艣cie mi艂a atmosfera by艂em tam jako艣 tydzie艅 temu i wsm du偶o rzeczy nienaruszonych. ja przeskoczy艂em p艂ot to jakie艣 dzieci w wieku 7-13 lat by艂y na terenie z ma艂ym pieskie, zacz臋li si臋 na mnie drze膰 i rzuca膰 kamieniami, z kolegami pogadali艣my z nimi da艂em im bucha i odpu艣cili wiec u偶ywajcie bo nie wiadomo czy tam b臋d膮 i czy wam nie zrobi膮 krzywdy. moim zdaniem 6/10 je艣li by nie te kidosy by艂o by lepiej. tez w piwnicy du偶o paj膮k贸w, nietoperzy, porozwalanyxh mebli i strzykawki, uwa偶ajcie na siebie nie wa偶ne czy jestescie na ruinach czy w bardziej zachowanych urbexie.
Baszta niestety spalona, wej艣cie przez p艂ot do 艣rodka kt贸r臋dy si臋 chce, bo wszystko pootwierane :) Po terenie biega sobie czasem niewielki piesek ale raczej nie zagryzie hehe, miejsce jeszcze ma sw贸j urok.
Dopiero teraz to miejsce zobaczy艂em :)
By艂em tam dwukrotnie. Wej艣cie przez p艂ot od strony budki z kwiatami i dalej ju偶 normalnie po podw贸rku.
Fortepian zniszczony, kareta jest, ludzie na policje dzwoni膮 z domu obok.
Nie uda艂o si臋 wej艣膰, od razu po przeskoczeniu ogrodzenia przybieg艂 pies i zacz膮艂 szczeka膰, wi臋c zawr贸ci艂em widz膮c w komentarzach 偶e ludzie dzwoni膮 na policj臋
Ca艂kiem ciekawy obiekt, wej艣cie do 艣rodka mo偶liwe - stan na marzec 2023, wn臋trza ju偶 mocno zdemolowane, ale wci膮偶 sporo artefakt贸w pozosta艂o, wpa艣膰 na pewno warto.
Wej艣cie przez murek od strony nieruchliwej uliczki, do 艣rodka przez drzwi... Og贸艂em w 艣rodku ju偶 nie tak ciekawie jak kiedy艣 bo bardzo du偶o wyposa偶enia uby艂o, og贸艂em na terenie willi jest jeszcze domek starszej schorowanej pani kt贸ra ma swojego pomocnika kt贸ry pilnuje tego, potrafi zadzwonic na policje z informacji do koleg贸w, og贸艂em na terenie jest te偶 pies, niewielki ale jest radz臋 nie ha艂asowa膰 i nie wchodzi膰 w nocy i nie 艣wieci膰 po oknach, og贸艂em obiekt nie ma alarm贸w cho膰 na budynku wydaje si臋 偶e jest, ja osobi艣cie przeszed艂em wszystko i nie wpad艂em na 偶aden alarm, Polecam
ninuss
og贸lnie wej艣cie spoko trzeba przeskoczy膰 przez p艂ot. weszli艣my do piwnicy od ty艂u budynku gdzie by艂o du偶o wyposa偶enia np stara lod贸wka naczynia itd wszystko by艂o spoko ale jak schodzili艣my ni偶ej by艂y zamkniete drzwi,by艂o s艂ycha膰 kobiecy g艂os to si臋 troch臋 zesralismy plus du偶o os贸b chodzi przy ulicy na widoku