W srodku niby za duzo nje ma ale miejsce jest nawt ciekawe , chociazby dlatego że można wejsc na dach . Uwaga na ćpunòw , bo czesto tam przychodzą . Ja wlasbie spotkałem tam takiedi jednego Pana co palił gibona , ale był bardzo mily i powiedzial ze sie cholernie mnie przestraszył bo myslał ze jestem z psiarni.
Obiekt posiada 3 piętra , wejscie na dach , oraz piwnice w , ktorej niestety nie bylem .
Jest tez w sumie ciekawy klimacik. Zero kamer , alarmòw i ochrony.
Pirat
Fajne, klimatyczne miejsce, na pół godziny zwiedzania. Na dachu zaczynają rosnąć drzewa więc nie polecam po nim łazić. Ja nikogo nie spotkałem ale widać, że ludzie często odwiedzają. Na piętrze coś co wygląda na legowisko żula. Jest jeszcze garaż, ale do niego nie wchodziłem.