zadnych kamer, ani czujnikow nie ma a przynajmniej my sie na zadne nie natknelismy. Aby wejsc do budynku trzeba sie troche nagimnastykowac, ale jesli nie przeszkadza wam ujebanie sie, ani nie macie 200cm wzrostu to nie powinno byc problemu. Na gorze najprawdopodobniej w dachu utknely golebie i przy najmniejszym ruchu trzepocza skrzydlami jakby zaczynala sie apokalipsa, wiec moze miec to drugie dno. Od czesci budowy ktos szedl w nasza strone, wiec gdybysmy wyszli piec minut pozniej byloby po nas, najprawdopodobniej zobaczyl latarki.
W okolicy trwaj膮 prace budowlane, na teren obiektu ci臋偶ko jest si臋 dosta膰. Jedyne wej艣cie jakie uda艂o si臋 znale藕膰, to w膮ski szyb od strony wie偶y. Obiekt zdecydowanie wart odwiedzenia!
pzdrboost
zadnych kamer, ani czujnikow nie ma a przynajmniej my sie na zadne nie natknelismy. Aby wejsc do budynku trzeba sie troche nagimnastykowac, ale jesli nie przeszkadza wam ujebanie sie, ani nie macie 200cm wzrostu to nie powinno byc problemu. Na gorze najprawdopodobniej w dachu utknely golebie i przy najmniejszym ruchu trzepocza skrzydlami jakby zaczynala sie apokalipsa, wiec moze miec to drugie dno. Od czesci budowy ktos szedl w nasza strone, wiec gdybysmy wyszli piec minut pozniej byloby po nas, najprawdopodobniej zobaczyl latarki.