rok temu (Max888)

Pole Przed zmianą Po zmianie
latitude 50.452326204957 50.452326204957
longDescription <p><strong>Radzę się pospieszyć z eksprolacją! </strong>-&nbsp; <strong>Stan na 11.09.24</strong><br />Budynek jest złym stanie przez rozpadający się drewniany dach, jednak da się coś pozwiedzać nie ryzykując że coś się zawali.<br /><br /><strong>Og&oacute;lne Informacje&nbsp;</strong></p><ul><li>Obiekt niechroniony</li><li>Brak kamer i czujek&nbsp;</li></ul><p>Dom trzypiętrowy wraz z dość sporą piwnicą oraz grażem. Został opuszczony w 2008 roku, podadając co jakiś czas atakom szabrownik&oacute;w. Raz po raz bywał/bywa też noclegiem dla meneli,<strong> obecnie jego stan jest bardzo zły że spędzanie w nim nocy jest dużym ryzykiem.</strong> W środku pozostało nieco rzeczy z dawnych lat, takie jak dokumenty, książki, akecosoria kuchenne, kilka narzędzi&nbsp;a także trochę&nbsp;mebli. <strong>Niestety od roku drewniany dach zaczał się sukcesywnie zawalać, więc do zobaczenia pozostał: parter ( 2 - 3 pomieszczenia) ,&nbsp; pierwsze&nbsp;&nbsp;piętro* ( max 2 pomieszczenia) - (na własne ryzyko!)&nbsp;&nbsp;piwnice (w nienaruszonym stanie, jest kilka kom&oacute;rek)&nbsp;&nbsp;oraz garaż. </strong>Drugie&nbsp;piętro wraz z postałymi pomieszczeniami zawalone lub jest zbyt duże ryzyko zawalenia -&nbsp;&nbsp;<strong>Stan na 11.09.24&nbsp;</strong><br /><br /><strong>Wejście:&nbsp;</strong></p><p>Jest tylko od strony ulicy, proste.</p><p>A. Gł&oacute;wna brama powinna być otwarta - 11.09.24 była otwarta&nbsp;&nbsp;</p><p>Lub</p><p>B. Przekoczenie przez płot przy furtce<br /><br /><strong>Uwagi:&nbsp;</strong></p><ul><li><strong>Trzeba patrzeć pod nogi oraz na stan sufitu jest w agonalnym stanie. Jak i sam dom.&nbsp;</strong></li><li><strong>&nbsp;Można natknąć się na bezdomnych - mi raz się przydarzyło jednak byli wporządku. - Zdarza się raz na ruski rok&nbsp;&nbsp;<br /><br />!!!! 11.04.24 - Na zdjeciu z garażem, widać że jest on nakryty kocem. - Nie wiadmo czy ktoś tam nie przesiaduje !!!!!&nbsp; &nbsp;- </strong>Tak w razie W informuję</li></ul><p><strong>Dodatkowe informacje:&nbsp;</strong></p><ul><li>W dalszej zazielenionej częsci placu za budynkiem, rzekomo znajdowała się studnia. Jednak jest to tak gęsto zarośnięty teren, że ciężko jest tam normalnie wejść. A tak to nic więcej tam nie ma.&nbsp;</li><li>Gdy dach był w dobrym stanie (2-3 lata temu) dało się wejść na najwyższe&nbsp;piętro. Na g&oacute;rze było jedno długie pomieszczenie z jednym stalowym piecem a obok pusty i przegnity drewniany strych.&nbsp;&nbsp;</li><li>2 - 3 lata temu wysaposażenia było o wiele więcej a nawet zachowała się kupka węgla.&nbsp;</li></ul><p><strong>Plotka:</strong></p><p>Usłyszałem historię że właściciel, kt&oacute;ry mieszkał na og&oacute;ł w Niemczech. Popełnił samob&oacute;jstwo na strychu. Podobno 10 lat temu, jeden z okolicznych mieszkańc&oacute;w w czasie obchodu po domu, zauważył ducha. Ale był to przypadek jednorazowy, nie straszy tam ani nie ma dziwniej atmosfery.&nbsp;</p> <p><strong>Radzę się pospieszyć z eksprolacją! </strong>-&nbsp; <strong>Stan na 11.09.24</strong><br />Budynek jest złym stanie przez rozpadający się drewniany dach, jednak da się coś pozwiedzać nie ryzykując że coś się zawali.<br /><br /><strong>Og&oacute;lne Informacje&nbsp;</strong></p><ul><li>Obiekt niechroniony</li><li>Brak kamer i czujek&nbsp;</li></ul><p>Dom trzypiętrowy wraz z dość sporą piwnicą oraz grażem. Został opuszczony w 2008 roku, podadając co jakiś czas atakom szabrownik&oacute;w. Raz po raz bywał/bywa też noclegiem dla meneli,<strong> obecnie jego stan jest bardzo zły że spędzanie w nim nocy jest dużym ryzykiem.</strong> W środku pozostało nieco rzeczy z dawnych lat, takie jak dokumenty, książki, akecosoria kuchenne, kilka narzędzi&nbsp;a także trochę&nbsp;mebli. <strong>Niestety od roku drewniany dach zaczał się sukcesywnie zawalać, więc do zobaczenia pozostał: parter ( 2 - 3 pomieszczenia) ,&nbsp; pierwsze&nbsp;&nbsp;piętro* ( max 2 pomieszczenia) - (na własne ryzyko!)&nbsp;&nbsp;piwnice (w nienaruszonym stanie, jest kilka kom&oacute;rek)&nbsp;&nbsp;oraz garaż. </strong>Drugie&nbsp;piętro wraz z postałymi pomieszczeniami zawalone lub jest zbyt duże ryzyko zawalenia -&nbsp;&nbsp;<strong>Stan na 11.09.24&nbsp;</strong><br /><br /><strong>Wejście:&nbsp;</strong></p><p>Jest tylko od strony ulicy, proste.</p><p>A. Gł&oacute;wna brama powinna być otwarta - 11.09.24 była otwarta&nbsp;&nbsp;</p><p>Lub</p><p>B. Przekoczenie przez płot przy furtce<br /><br /><strong>Uwagi:&nbsp;</strong></p><ul><li><strong>Trzeba patrzeć pod nogi oraz na stan sufitu jest w agonalnym stanie. Jak i sam dom.&nbsp;</strong></li><li><strong>&nbsp;Można natknąć się na bezdomnych - mi raz się przydarzyło jednak byli wporządku. - Zdarza się raz na ruski rok&nbsp;&nbsp;</strong></li></ul><p><strong>Dodatkowe informacje:&nbsp;</strong></p><ul><li>W dalszej zazielenionej częsci placu za budynkiem, rzekomo znajdowała się studnia. Jednak jest to tak gęsto zarośnięty teren, że ciężko jest tam normalnie wejść. A tak to nic więcej tam nie ma.&nbsp;</li><li>Gdy dach był w dobrym stanie (2-3 lata temu) dało się wejść na 2 piętro. Na g&oacute;rze było jedno długie pomieszczenie z jednym stalowym piecem a obok pusty i przegnity drewniany strych.&nbsp;&nbsp;</li><li>2 - 3 lata temu wysaposażenia było o wiele więcej a nawet zachowała się kupka węgla.&nbsp;</li></ul><p><strong>Plotka:</strong></p><p>Usłyszałem historię że właściciel, kt&oacute;ry mieszkał na og&oacute;ł w Niemczech. Popełnił samob&oacute;jstwo na strychu. Podobno 10 lat temu, jeden z okolicznych mieszkańc&oacute;w w czasie obchodu po domu, zauważył ducha. Ale był to przypadek jednorazowy, nie straszy tam ani nie ma dziwniej atmosfery.&nbsp;</p>

rok temu (Max888)

Pole Przed zmianą Po zmianie
latitude 50.452326204957 50.452326204957
longDescription <p><strong>Radzę się pospieszyć z eksprolacją! </strong>-&nbsp; <strong>Stan na 11.09.24</strong><br />Budynek jest złym stanie przez rozpadający się drewniany dach, jednak da się coś pozwiedzać nie ryzykując że coś się zawali.<br /><br /><strong>Og&oacute;lne Informacje&nbsp;</strong></p><ul><li>Obiekt niechroniony</li><li>Brak kamer i czujek&nbsp;</li></ul><p>Dom trzypiętrowy wraz z dość sporą piwnicą oraz grażem. Został opuszczony w 2008 roku, podadając co jakiś czas atakom szabrownik&oacute;w. Raz po raz bywał/bywa też noclegiem dla meneli,<strong> obecnie jego stan jest bardzo zły że spędzanie w nim nocy jest dużym ryzykiem.</strong> W środku pozostało nieco rzeczy z dawnych lat, takie jak dokumenty, książki, akecosoria kuchenne, kilka narzędzi&nbsp;a także trochę&nbsp;mebli. <strong>Niestety od roku drewniany dach zaczał się sukcesywnie zawalać, więc do zobaczenia pozostał: parter ( 2 - 3 pomieszczenia) ,&nbsp; pierwsze&nbsp;&nbsp;piętro* ( max 2 pomieszczenia) - (na własne ryzyko!)&nbsp;&nbsp;piwnice (w nienaruszonym stanie, jest kilka kom&oacute;rek)&nbsp;&nbsp;oraz garaż. </strong>Drugie&nbsp;piętro wraz z postałymi pomieszczeniami zawalone lub jest zbyt duże ryzyko zawalenia -&nbsp;&nbsp;<strong>Stan na 11.09.24&nbsp;</strong><br /><br /><strong>Wejście:&nbsp;</strong></p><p>Jest tylko od strony ulicy, proste.</p><p>A. Gł&oacute;wna brama powinna być otwarta - 11.09.24 była otwarta&nbsp;&nbsp;</p><p>Lub</p><p>B. Przekoczenie przez płot przy furtce<br /><br /><strong>Uwagi:&nbsp;</strong></p><ul><li><strong>Trzeba patrzeć pod nogi oraz na stan sufitu jest w agonalnym stanie. Jak i sam dom.&nbsp;</strong></li><li><strong>&nbsp;Można natknąć się na bezdomnych - mi raz się przydarzyło jednak byli wporządku. - Zdarza się raz na ruski rok&nbsp;&nbsp;</strong></li></ul><p><strong>Dodatkowe informacje:&nbsp;</strong></p><ul><li>W dalszej zazielenionej częsci placu za budynkiem, rzekomo znajdowała się studnia. Jednak jest to tak gęsto zarośnięty teren, że ciężko jest tam normalnie wejść. A tak to nic więcej tam nie ma.&nbsp;</li><li>Gdy dach był w dobrym stanie (2-3 lata temu) dało się wejść na 2 piętro. Na g&oacute;rze było jedno długie pomieszczenie z jednym stalowym piecem a obok pusty i przegnity drewniany strych.&nbsp;&nbsp;</li><li>2 - 3 lata temu wysaposażenia było o wiele więcej a nawet zachowała się kupka węgla.&nbsp;</li></ul><p><strong>Plotka:</strong></p><p>Usłyszałem historię że właściciel, kt&oacute;ry mieszkał na og&oacute;ł w Niemczech. Popełnił samob&oacute;jstwo na strychu. Podobno 10 lat temu, jeden z okolicznych mieszkańc&oacute;w w czasie obchodu po domu, zauważył ducha. Ale był to przypadek jednorazowy, nie straszy tam ani nie ma dziwniej atmosfery.&nbsp;</p> <p><strong>Radzę się pospieszyć z eksprolacją! </strong>-&nbsp; <strong>Stan na 11.09.24</strong><br />Budynek jest złym stanie przez rozpadający się drewniany dach, jednak da się coś pozwiedzać nie ryzykując że coś się zawali.<br /><br /><strong>Og&oacute;lne Informacje&nbsp;</strong></p><ul><li>Obiekt niechroniony</li><li>Brak kamer i czujek&nbsp;</li></ul><p>Dom trzypiętrowy wraz z dość sporą piwnicą oraz grażem. Został opuszczony w 2008 roku, podadając co jakiś czas atakom szabrownik&oacute;w. Raz po raz bywał/bywa też noclegiem dla meneli,<strong> obecnie jego stan jest bardzo zły że spędzanie w nim nocy jest dużym ryzykiem.</strong> W środku pozostało nieco rzeczy z dawnych lat, takie jak dokumenty, książki, akecosoria kuchenne, kilka narzędzi&nbsp;a także trochę&nbsp;mebli. <strong>Niestety od roku drewniany dach zaczał się sukcesywnie zawalać, więc do zobaczenia pozostał: parter ( 2 - 3 pomieszczenia) ,&nbsp; pierwsze&nbsp;&nbsp;piętro* ( max 2 pomieszczenia) - (na własne ryzyko!)&nbsp;&nbsp;piwnice (w nienaruszonym stanie, jest kilka kom&oacute;rek)&nbsp;&nbsp;oraz garaż. </strong>Drugie&nbsp;piętro wraz z postałymi pomieszczeniami zawalone lub jest zbyt duże ryzyko zawalenia -&nbsp;&nbsp;<strong>Stan na 11.09.24&nbsp;</strong><br /><br /><strong>Wejście:&nbsp;</strong></p><p>Jest tylko od strony ulicy, proste.</p><p>A. Gł&oacute;wna brama powinna być otwarta - 11.09.24 była otwarta&nbsp;&nbsp;</p><p>Lub</p><p>B. Przekoczenie przez płot przy furtce<br /><br /><strong>Uwagi:&nbsp;</strong></p><ul><li><strong>Trzeba patrzeć pod nogi oraz na stan sufitu jest w agonalnym stanie. Jak i sam dom.&nbsp;</strong></li><li><strong>&nbsp;Można natknąć się na bezdomnych - mi raz się przydarzyło jednak byli wporządku. - Zdarza się raz na ruski rok&nbsp;&nbsp;<br /><br />!!!! &nbsp;Na zdjeciu z garażem, widać że jest on nakryty kocem. - Nie wiadmo czy ktoś tam nie przesiaduje !!!!!&nbsp; &nbsp;- </strong>Tak w razie W informuję</li></ul><p><strong>Dodatkowe informacje:&nbsp;</strong></p><ul><li>W dalszej zazielenionej częsci placu za budynkiem, rzekomo znajdowała się studnia. Jednak jest to tak gęsto zarośnięty teren, że ciężko jest tam normalnie wejść. A tak to nic więcej tam nie ma.&nbsp;</li><li>Gdy dach był w dobrym stanie (2-3 lata temu) dało się wejść na 2 piętro. Na g&oacute;rze było jedno długie pomieszczenie z jednym stalowym piecem a obok pusty i przegnity drewniany strych.&nbsp;&nbsp;</li><li>2 - 3 lata temu wysaposażenia było o wiele więcej a nawet zachowała się kupka węgla.&nbsp;</li></ul><p><strong>Plotka:</strong></p><p>Usłyszałem historię że właściciel, kt&oacute;ry mieszkał na og&oacute;ł w Niemczech. Popełnił samob&oacute;jstwo na strychu. Podobno 10 lat temu, jeden z okolicznych mieszkańc&oacute;w w czasie obchodu po domu, zauważył ducha. Ale był to przypadek jednorazowy, nie straszy tam ani nie ma dziwniej atmosfery.&nbsp;</p>

rok temu (Max888)

Pole Przed zmianą Po zmianie
latitude 50.452326204957 50.452326204957
longDescription <p><strong>Radzę się pospieszyć z eksprolacją! </strong>-&nbsp; <strong>Stan na 11.09.24</strong><br />Budynek jest złym stanie przez rozpadający się drewniany dach, jednak da się coś pozwiedzać nie ryzykując że coś się zawali.<br /><br /><strong>Og&oacute;lne Informacje&nbsp;</strong></p><ul><li>Obiekt niechroniony</li><li>Brak kamer i czujek&nbsp;</li></ul><p>Dom trzypiętrowy wraz z dość sporą piwnicą oraz grażem. Został opuszczony w 2008 roku, podadając co jakiś czas atakom szabrownik&oacute;w. Raz po raz bywał/bywa też noclegiem dla meneli,<strong> obecnie jego stan jest bardzo zły że spędzanie w nim nocy jest dużym ryzykiem.</strong> W środku pozostało nieco rzeczy z dawnych lat, takie jak dokumenty, książki, akecosoria kuchenne, kilka narzędzi&nbsp;a także trochę&nbsp;mebli. <strong>Niestety od roku drewniany dach zaczał się sukcesywnie zawalać, więc do zobaczenia pozostał: parter ( 2 - 3 pomieszczenia) ,&nbsp; pierwsze&nbsp;&nbsp;piętro* ( max 2 pomieszczenia) - (na własne ryzyko!)&nbsp;&nbsp;piwnice (w nienaruszonym stanie, jest kilka kom&oacute;rek)&nbsp;&nbsp;oraz garaż. </strong>Drugie&nbsp;piętro wraz z postałymi pomieszczeniami zawalone lub jest zbyt duże ryzyko zawalenia -&nbsp;&nbsp;<strong>Stan na 11.09.24&nbsp;</strong><br /><br /><strong>Wejście:&nbsp;</strong></p><p>Jest tylko od strony ulicy, proste.</p><p>A. Gł&oacute;wna brama powinna być otwarta - 11.09.24 była otwarta&nbsp;&nbsp;</p><p>Lub</p><p>B. Przekoczenie przez płot przy furtce<br /><br /><strong>Uwagi:&nbsp;</strong></p><ul><li><strong>Trzeba patrzeć pod nogi oraz na stan sufitu jest w agonalnym stanie. Jak i sam dom.&nbsp;</strong></li><li><strong>&nbsp;Można natknąć się na bezdomnych - mi raz się przydarzyło jednak byli wporządku. - Zdarza się raz na ruski rok&nbsp;&nbsp;<br /><br />!!!! &nbsp;Na zdjeciu z garażem, widać że jest on nakryty kocem. - Nie wiadmo czy ktoś tam nie przesiaduje !!!!!&nbsp; &nbsp;- </strong>Tak w razie W informuję</li></ul><p><strong>Dodatkowe informacje:&nbsp;</strong></p><ul><li>W dalszej zazielenionej częsci placu za budynkiem, rzekomo znajdowała się studnia. Jednak jest to tak gęsto zarośnięty teren, że ciężko jest tam normalnie wejść. A tak to nic więcej tam nie ma.&nbsp;</li><li>Gdy dach był w dobrym stanie (2-3 lata temu) dało się wejść na 2 piętro. Na g&oacute;rze było jedno długie pomieszczenie z jednym stalowym piecem a obok pusty i przegnity drewniany strych.&nbsp;&nbsp;</li><li>2 - 3 lata temu wysaposażenia było o wiele więcej a nawet zachowała się kupka węgla.&nbsp;</li></ul><p><strong>Plotka:</strong></p><p>Usłyszałem historię że właściciel, kt&oacute;ry mieszkał na og&oacute;ł w Niemczech. Popełnił samob&oacute;jstwo na strychu. Podobno 10 lat temu, jeden z okolicznych mieszkańc&oacute;w w czasie obchodu po domu, zauważył ducha. Ale był to przypadek jednorazowy, nie straszy tam ani nie ma dziwniej atmosfery.&nbsp;</p> <p><strong>Radzę się pospieszyć z eksprolacją! </strong>-&nbsp; <strong>Stan na 11.09.24</strong><br />Budynek jest złym stanie przez rozpadający się drewniany dach, jednak da się coś pozwiedzać nie ryzykując że coś się zawali.<br /><br /><strong>Og&oacute;lne Informacje&nbsp;</strong></p><ul><li>Obiekt niechroniony</li><li>Brak kamer i czujek&nbsp;</li></ul><p>Dom trzypiętrowy wraz z dość sporą piwnicą oraz grażem. Został opuszczony w 2008 roku, podadając co jakiś czas atakom szabrownik&oacute;w. Raz po raz bywał/bywa też noclegiem dla meneli,<strong> obecnie jego stan jest bardzo zły że spędzanie w nim nocy jest dużym ryzykiem.</strong> W środku pozostało nieco rzeczy z dawnych lat, takie jak dokumenty, książki, akecosoria kuchenne, kilka narzędzi&nbsp;a także trochę&nbsp;mebli. <strong>Niestety od roku drewniany dach zaczał się sukcesywnie zawalać, więc do zobaczenia pozostał: parter ( 2 - 3 pomieszczenia) ,&nbsp; pierwsze&nbsp;&nbsp;piętro* ( max 2 pomieszczenia) - (na własne ryzyko!)&nbsp;&nbsp;piwnice (w nienaruszonym stanie, jest kilka kom&oacute;rek)&nbsp;&nbsp;oraz garaż. </strong>Drugie&nbsp;piętro wraz z postałymi pomieszczeniami zawalone lub jest zbyt duże ryzyko zawalenia -&nbsp;&nbsp;<strong>Stan na 11.09.24&nbsp;</strong><br /><br /><strong>Wejście:&nbsp;</strong></p><p>Jest tylko od strony ulicy, proste.</p><p>A. Gł&oacute;wna brama powinna być otwarta - 11.09.24 była otwarta&nbsp;&nbsp;</p><p>Lub</p><p>B. Przekoczenie przez płot przy furtce<br /><br /><strong>Uwagi:&nbsp;</strong></p><ul><li><strong>Trzeba patrzeć pod nogi oraz na stan sufitu jest w agonalnym stanie. Jak i sam dom.&nbsp;</strong></li><li><strong>&nbsp;Można natknąć się na bezdomnych - mi raz się przydarzyło jednak byli wporządku. - Zdarza się raz na ruski rok&nbsp;&nbsp;<br /><br />!!!! 11.09.24 - Na zdjeciu z garażem, widać że jest on nakryty kocem. - Nie wiadmo czy ktoś tam nie przesiaduje !!!!!&nbsp; &nbsp;- </strong>Tak w razie W informuję</li></ul><p><strong>Dodatkowe informacje:&nbsp;</strong></p><ul><li>W dalszej zazielenionej częsci placu za budynkiem, rzekomo znajdowała się studnia. Jednak jest to tak gęsto zarośnięty teren, że ciężko jest tam normalnie wejść. A tak to nic więcej tam nie ma.&nbsp;</li><li>Gdy dach był w dobrym stanie (2-3 lata temu) dało się wejść na 2 piętro. Na g&oacute;rze było jedno długie pomieszczenie z jednym stalowym piecem a obok pusty i przegnity drewniany strych.&nbsp;&nbsp;</li><li>2 - 3 lata temu wysaposażenia było o wiele więcej a nawet zachowała się kupka węgla.&nbsp;</li></ul><p><strong>Plotka:</strong></p><p>Usłyszałem historię że właściciel, kt&oacute;ry mieszkał na og&oacute;ł w Niemczech. Popełnił samob&oacute;jstwo na strychu. Podobno 10 lat temu, jeden z okolicznych mieszkańc&oacute;w w czasie obchodu po domu, zauważył ducha. Ale był to przypadek jednorazowy, nie straszy tam ani nie ma dziwniej atmosfery.&nbsp;</p>

rok temu (Max888)

Pole Przed zmianą Po zmianie
latitude 50.452326204957 50.452326204957
longDescription <p><strong>Radzę się pospieszyć z eksprolacją! </strong>-&nbsp; <strong>Stan na 11.09.24</strong><br />Budynek jest złym stanie przez rozpadający się drewniany dach, jednak da się coś pozwiedzać nie ryzykując że coś się zawali.<br /><br /><strong>Og&oacute;lne Informacje&nbsp;</strong></p><ul><li>Obiekt niechroniony</li><li>Brak kamer i czujek&nbsp;</li></ul><p>Dom trzypiętrowy wraz z dość sporą piwnicą oraz grażem. Został opuszczony w 2008 roku, podadając co jakiś czas atakom szabrownik&oacute;w. Raz po raz bywał/bywa też noclegiem dla meneli,<strong> obecnie jego stan jest bardzo zły że spędzanie w nim nocy jest dużym ryzykiem.</strong> W środku pozostało nieco rzeczy z dawnych lat, takie jak dokumenty, książki, akecosoria kuchenne, kilka narzędzi&nbsp;a także trochę&nbsp;mebli. <strong>Niestety od roku drewniany dach zaczał się sukcesywnie zawalać, więc do zobaczenia pozostał: parter ( 2 - 3 pomieszczenia) ,&nbsp; pierwsze&nbsp;&nbsp;piętro* ( max 2 pomieszczenia) - (na własne ryzyko!)&nbsp;&nbsp;piwnice (w nienaruszonym stanie, jest kilka kom&oacute;rek)&nbsp;&nbsp;oraz garaż. </strong>Drugie&nbsp;piętro wraz z postałymi pomieszczeniami zawalone lub jest zbyt duże ryzyko zawalenia -&nbsp;&nbsp;<strong>Stan na 11.09.24&nbsp;</strong><br /><br /><strong>Wejście:&nbsp;</strong></p><p>Jest tylko od strony ulicy, proste.</p><p>A. Gł&oacute;wna brama powinna być otwarta - 11.09.24 była otwarta&nbsp;&nbsp;</p><p>Lub</p><p>B. Przekoczenie przez płot przy furtce<br /><br /><strong>Uwagi:&nbsp;</strong></p><ul><li><strong>Trzeba patrzeć pod nogi oraz na stan sufitu jest w agonalnym stanie. Jak i sam dom.&nbsp;</strong>​​​​​​​</li><li><strong>&nbsp;Można natknąć się na bezdomnych - mi raz się przydarzyło jednak byli wporządku. - Zdarza się raz na ruski rok&nbsp;&nbsp;<br /><br />!!!! 11.04.24 - Na zdjeciu z garażem, widać że jest on nakryty kocem. - Nie wiadmo czy ktoś tam nie przesiaduje !!!!!&nbsp; &nbsp;- </strong>Tak w razie W informuję</li></ul><p><strong>Dodatkowe informacje:&nbsp;</strong></p><ul><li>W dalszej zazielenionej częsci placu za budynkiem, rzekomo znajdowała się studnia. Jednak jest to tak gęsto zarośnięty teren, że ciężko jest tam normalnie wejść. A tak to nic więcej tam nie ma.&nbsp;</li><li>Gdy dach był w dobrym stanie (2-3 lata temu) dało się wejść na 2 piętro. Na g&oacute;rze było jedno długie pomieszczenie z jednym stalowym piecem a obok pusty i przegnity drewniany strych.&nbsp;&nbsp;</li><li>2 - 3 lata temu wysaposażenia było o wiele więcej a nawet zachowała się kupka węgla.&nbsp;</li></ul><p><strong>Plotka:</strong></p><p>Usłyszałem historię że właściciel, kt&oacute;ry mieszkał na og&oacute;ł w Niemczech. Popełnił samob&oacute;jstwo na strychu. Podobno 10 lat temu, jeden z okolicznych mieszkańc&oacute;w w czasie obchodu po domu, zauważył ducha. Ale był to przypadek jednorazowy, nie straszy tam ani nie ma dziwniej atmosfery.&nbsp;</p> <p><strong>Radzę się pospieszyć z eksprolacją! </strong>-&nbsp; <strong>Stan na 11.09.24</strong><br />Budynek jest złym stanie przez rozpadający się drewniany dach, jednak da się coś pozwiedzać nie ryzykując że coś się zawali.<br /><br /><strong>Og&oacute;lne Informacje&nbsp;</strong></p><ul><li>Obiekt niechroniony</li><li>Brak kamer i czujek&nbsp;</li></ul><p>Dom trzypiętrowy wraz z dość sporą piwnicą oraz grażem. Został opuszczony w 2008 roku, podadając co jakiś czas atakom szabrownik&oacute;w. Raz po raz bywał/bywa też noclegiem dla meneli,<strong> obecnie jego stan jest bardzo zły że spędzanie w nim nocy jest dużym ryzykiem.</strong> W środku pozostało nieco rzeczy z dawnych lat, takie jak dokumenty, książki, akecosoria kuchenne, kilka narzędzi&nbsp;a także trochę&nbsp;mebli. <strong>Niestety od roku drewniany dach zaczał się sukcesywnie zawalać, więc do zobaczenia pozostał: parter ( 2 - 3 pomieszczenia) ,&nbsp; pierwsze&nbsp;&nbsp;piętro* ( max 2 pomieszczenia) - (na własne ryzyko!)&nbsp;&nbsp;piwnice (w nienaruszonym stanie, jest kilka kom&oacute;rek)&nbsp;&nbsp;oraz garaż. </strong>Drugie&nbsp;piętro wraz z postałymi pomieszczeniami zawalone lub jest zbyt duże ryzyko zawalenia -&nbsp;&nbsp;<strong>Stan na 11.09.24&nbsp;</strong><br /><br /><strong>Wejście:&nbsp;</strong></p><p>Jest tylko od strony ulicy, proste.</p><p>A. Gł&oacute;wna brama powinna być otwarta - 11.09.24 była otwarta&nbsp;&nbsp;</p><p>Lub</p><p>B. Przekoczenie przez płot przy furtce<br /><br /><strong>Uwagi:&nbsp;</strong></p><ul><li><strong>Trzeba patrzeć pod nogi oraz na stan sufitu jest w agonalnym stanie. Jak i sam dom.&nbsp;</strong></li><li><strong>&nbsp;Można natknąć się na bezdomnych - mi raz się przydarzyło jednak byli wporządku. - Zdarza się raz na ruski rok&nbsp;&nbsp;<br /><br />!!!! 11.04.24 - Na zdjeciu z garażem, widać że jest on nakryty kocem. - Nie wiadmo czy ktoś tam nie przesiaduje !!!!!&nbsp; &nbsp;- </strong>Tak w razie W informuję</li></ul><p><strong>Dodatkowe informacje:&nbsp;</strong></p><ul><li>W dalszej zazielenionej częsci placu za budynkiem, rzekomo znajdowała się studnia. Jednak jest to tak gęsto zarośnięty teren, że ciężko jest tam normalnie wejść. A tak to nic więcej tam nie ma.&nbsp;</li><li>Gdy dach był w dobrym stanie (2-3 lata temu) dało się wejść na najwyższe&nbsp;piętro. Na g&oacute;rze było jedno długie pomieszczenie z jednym stalowym piecem a obok pusty i przegnity drewniany strych.&nbsp;&nbsp;</li><li>2 - 3 lata temu wysaposażenia było o wiele więcej a nawet zachowała się kupka węgla.&nbsp;</li></ul><p><strong>Plotka:</strong></p><p>Usłyszałem historię że właściciel, kt&oacute;ry mieszkał na og&oacute;ł w Niemczech. Popełnił samob&oacute;jstwo na strychu. Podobno 10 lat temu, jeden z okolicznych mieszkańc&oacute;w w czasie obchodu po domu, zauważył ducha. Ale był to przypadek jednorazowy, nie straszy tam ani nie ma dziwniej atmosfery.&nbsp;</p>
longitude 18.870220184326 18.87

rok temu (Max888)

Pole Przed zmianą Po zmianie
latitude 50.452326204957 50.452326204957
longDescription <p><strong>Radzę się pospieszyć z eksprolacją! </strong>-&nbsp; <strong>Stan na 11.09.24</strong><br />Budynek jest złym stanie przez rozpadający się drewniany dach, jednak da się coś pozwiedzać nie ryzykując że coś się zawali.<br /><br /><strong>Og&oacute;lne Informacje&nbsp;</strong></p><ul><li>Obiekt niechroniony</li><li>Brak kamer i czujek&nbsp;</li></ul><p>Dom trzypiętrowy wraz z dość sporą piwnicą oraz grażem. Został opuszczony w 2008 roku, podadając co jakiś czas atakom szabrownik&oacute;w. Raz po raz bywał/bywa też noclegiem dla meneli,<strong> obecnie jego stan jest bardzo zły że spędzanie w nim nocy jest dużym ryzykiem.</strong> W środku pozostało nieco rzeczy z dawnych lat, takie jak dokumenty, książki, akecosoria kuchenne, kilka narzędzi&nbsp;a także trochę&nbsp;mebli. <strong>Niestety od roku drewniany dach zaczał się sukcesywnie zawalać, więc do zobaczenia pozostał: parter ( 2 - 3 pomieszczenia) ,&nbsp; pierwsze&nbsp;&nbsp;piętro* ( max 2 pomieszczenia) - (na własne ryzyko!)&nbsp;&nbsp;piwnice (w nienaruszonym stanie, jest kilka kom&oacute;rek)&nbsp;&nbsp;oraz garaż. </strong>Drugie&nbsp;piętro wraz z postałymi pomieszczeniami zawalone lub jest zbyt duże ryzyko zawalenia -&nbsp;&nbsp;<strong>Stan na 11.09.24&nbsp;</strong><br /><br /><strong>Wejście:&nbsp;</strong></p><p>Jest tylko od strony ulicy, proste.</p><p>A. Gł&oacute;wna brama powinna być otwarta - 11.09.24 była otwarta&nbsp;&nbsp;</p><p>Lub</p><p>B. Przekoczenie przez płot przy furtce<br /><br /><strong>Uwagi:&nbsp;</strong></p><ul><li><strong>Trzeba patrzeć pod nogi oraz na stan sufitu jest w agonalnym stanie. Jak i sam dom.&nbsp;</strong></li><li><strong>&nbsp;Można natknąć się na bezdomnych - mi raz się przydarzyło jednak byli wporządku. - Zdarza się raz na ruski rok&nbsp;&nbsp;<br /><br />!!!! 11.09.24 - Na zdjeciu z garażem, widać że jest on nakryty kocem. - Nie wiadmo czy ktoś tam nie przesiaduje !!!!!&nbsp; &nbsp;- </strong>Tak w razie W informuję</li></ul><p><strong>Dodatkowe informacje:&nbsp;</strong></p><ul><li>W dalszej zazielenionej częsci placu za budynkiem, rzekomo znajdowała się studnia. Jednak jest to tak gęsto zarośnięty teren, że ciężko jest tam normalnie wejść. A tak to nic więcej tam nie ma.&nbsp;</li><li>Gdy dach był w dobrym stanie (2-3 lata temu) dało się wejść na 2 piętro. Na g&oacute;rze było jedno długie pomieszczenie z jednym stalowym piecem a obok pusty i przegnity drewniany strych.&nbsp;&nbsp;</li><li>2 - 3 lata temu wysaposażenia było o wiele więcej a nawet zachowała się kupka węgla.&nbsp;</li></ul><p><strong>Plotka:</strong></p><p>Usłyszałem historię że właściciel, kt&oacute;ry mieszkał na og&oacute;ł w Niemczech. Popełnił samob&oacute;jstwo na strychu. Podobno 10 lat temu, jeden z okolicznych mieszkańc&oacute;w w czasie obchodu po domu, zauważył ducha. Ale był to przypadek jednorazowy, nie straszy tam ani nie ma dziwniej atmosfery.&nbsp;</p> <p><strong>Radzę się pospieszyć z eksprolacją! </strong>-&nbsp; <strong>Stan na 11.09.24</strong><br />Budynek jest złym stanie przez rozpadający się drewniany dach, jednak da się coś pozwiedzać nie ryzykując że coś się zawali.<br /><br /><strong>Og&oacute;lne Informacje&nbsp;</strong></p><ul><li>Obiekt niechroniony</li><li>Brak kamer i czujek&nbsp;</li></ul><p>Dom trzypiętrowy wraz z dość sporą piwnicą oraz grażem. Został opuszczony w 2008 roku, podadając co jakiś czas atakom szabrownik&oacute;w. Raz po raz bywał/bywa też noclegiem dla meneli,<strong> obecnie jego stan jest bardzo zły że spędzanie w nim nocy jest dużym ryzykiem.</strong> W środku pozostało nieco rzeczy z dawnych lat, takie jak dokumenty, książki, akecosoria kuchenne, kilka narzędzi&nbsp;a także trochę&nbsp;mebli. <strong>Niestety od roku drewniany dach zaczał się sukcesywnie zawalać, więc do zobaczenia pozostał: parter ( 2 - 3 pomieszczenia) ,&nbsp; pierwsze&nbsp;&nbsp;piętro* ( max 2 pomieszczenia) - (na własne ryzyko!)&nbsp;&nbsp;piwnice (w nienaruszonym stanie, jest kilka kom&oacute;rek)&nbsp;&nbsp;oraz garaż. </strong>Drugie&nbsp;piętro wraz z postałymi pomieszczeniami zawalone lub jest zbyt duże ryzyko zawalenia -&nbsp;&nbsp;<strong>Stan na 11.09.24&nbsp;</strong><br /><br /><strong>Wejście:&nbsp;</strong></p><p>Jest tylko od strony ulicy, proste.</p><p>A. Gł&oacute;wna brama powinna być otwarta - 11.09.24 była otwarta&nbsp;&nbsp;</p><p>Lub</p><p>B. Przekoczenie przez płot przy furtce<br /><br /><strong>Uwagi:&nbsp;</strong></p><ul><li><strong>Trzeba patrzeć pod nogi oraz na stan sufitu jest w agonalnym stanie. Jak i sam dom.&nbsp;</strong>​​​​​​​</li><li><strong>&nbsp;Można natknąć się na bezdomnych - mi raz się przydarzyło jednak byli wporządku. - Zdarza się raz na ruski rok&nbsp;&nbsp;<br /><br />!!!! 11.04.24 - Na zdjeciu z garażem, widać że jest on nakryty kocem. - Nie wiadmo czy ktoś tam nie przesiaduje !!!!!&nbsp; &nbsp;- </strong>Tak w razie W informuję</li></ul><p><strong>Dodatkowe informacje:&nbsp;</strong></p><ul><li>W dalszej zazielenionej częsci placu za budynkiem, rzekomo znajdowała się studnia. Jednak jest to tak gęsto zarośnięty teren, że ciężko jest tam normalnie wejść. A tak to nic więcej tam nie ma.&nbsp;</li><li>Gdy dach był w dobrym stanie (2-3 lata temu) dało się wejść na 2 piętro. Na g&oacute;rze było jedno długie pomieszczenie z jednym stalowym piecem a obok pusty i przegnity drewniany strych.&nbsp;&nbsp;</li><li>2 - 3 lata temu wysaposażenia było o wiele więcej a nawet zachowała się kupka węgla.&nbsp;</li></ul><p><strong>Plotka:</strong></p><p>Usłyszałem historię że właściciel, kt&oacute;ry mieszkał na og&oacute;ł w Niemczech. Popełnił samob&oacute;jstwo na strychu. Podobno 10 lat temu, jeden z okolicznych mieszkańc&oacute;w w czasie obchodu po domu, zauważył ducha. Ale był to przypadek jednorazowy, nie straszy tam ani nie ma dziwniej atmosfery.&nbsp;</p>

rok temu (Max888)

Pole Przed zmianą Po zmianie
longDescription <p><strong>Radzę się pospieszyć z eksprolacją! </strong>-&nbsp; <strong>Stan na 11.09.24</strong><br />Budynek jest złym stanie przez rozpadający się drewniany dach, jednak da się coś pozwiedzać nie ryzykując że coś się zawali.<br /><br /><strong>Og&oacute;lne Informacje&nbsp;</strong></p><ul><li>Obiekt niechroniony</li><li>Brak kamer i czujek&nbsp;</li></ul><p>Dom trzypiętrowy wraz z dość sporą piwnicą oraz grażem. Został opuszczony w 2008 roku, podadając co jakiś czas atakom szabrownik&oacute;w. Raz po raz bywał/bywa też noclegiem dla meneli,<strong> obecnie jego stan jest bardzo zły że spędzanie w nim nocy jest dużym ryzykiem.</strong> W środku pozostało nieco rzeczy z dawnych lat, takie jak dokumenty, książki, akecosoria kuchenne, kilka narzędzi&nbsp;a także trochę&nbsp;mebli. <strong>Niestety od roku drewniany dach zaczał się sukcesywnie zawalać, więc do zobaczenia pozostał: parter ( 2 - 3 pomieszczenia) ,&nbsp; pierwsze&nbsp;&nbsp;piętro* ( max 2 pomieszczenia) - (na własne ryzyko!)&nbsp;&nbsp;piwnice (w nienaruszonym stanie, jest kilka kom&oacute;rek)&nbsp;&nbsp;oraz garaż. </strong>Drugie&nbsp;piętro wraz z postałymi pomieszczeniami zawalone lub jest zbyt duże ryzyko zawalenia -&nbsp;&nbsp;<strong>Stan na 11.09.24&nbsp;</strong><br /><br /><strong>Wejście:&nbsp;</strong></p><p>Jest tylko od strony ulicy, proste.</p><p>A. Gł&oacute;wna brama powinna być otwarta - 11.09.24 była otwarta&nbsp;&nbsp;</p><p>Lub</p><p>B. Przekoczenie przez płot przy furtce<br /><br /><strong>Uwagi:&nbsp;</strong></p><ul><li><strong>Trzeba patrzeć pod nogi oraz na stan sufitu jest w agonalnym stanie. Jak i sam dom.&nbsp;</strong>​​​​​​​</li><li><strong>&nbsp;Można natknąć się na bezdomnych - mi raz się przydarzyło jednak byli wporządku. - Zdarza się raz na ruski rok&nbsp;&nbsp;<br /><br />!!!! 11.04.24 - Na zdjeciu z garażem, widać że jest on nakryty kocem. - Nie wiadmo czy ktoś tam nie przesiaduje !!!!!&nbsp; &nbsp;- </strong>Tak w razie W informuję</li></ul><p><strong>Dodatkowe informacje:&nbsp;</strong></p><ul><li>W dalszej zazielenionej częsci placu za budynkiem, rzekomo znajdowała się studnia. Jednak jest to tak gęsto zarośnięty teren, że ciężko jest tam normalnie wejść. A tak to nic więcej tam nie ma.&nbsp;</li><li>Gdy dach był w dobrym stanie (2-3 lata temu) dało się wejść na 2 piętro. Na g&oacute;rze było jedno długie pomieszczenie z jednym stalowym piecem a obok pusty i przegnity drewniany strych.&nbsp;&nbsp;</li><li>2 - 3 lata temu wysaposażenia było o wiele więcej a nawet zachowała się kupka węgla.&nbsp;</li></ul><p><strong>Plotka:</strong></p><p>Usłyszałem historię że właściciel, kt&oacute;ry mieszkał na og&oacute;ł w Niemczech. Popełnił samob&oacute;jstwo na strychu. Podobno 10 lat temu, jeden z okolicznych mieszkańc&oacute;w w czasie obchodu po domu, zauważył ducha. Ale był to przypadek jednorazowy, nie straszy tam ani nie ma dziwniej atmosfery.&nbsp;</p> <p><strong>Radzę się pospieszyć z eksprolacją! </strong>-&nbsp; <strong>Stan na 11.09.24</strong><br />Budynek jest złym stanie przez rozpadający się drewniany dach, jednak da się coś pozwiedzać nie ryzykując że coś się zawali.<br /><br /><strong>Og&oacute;lne Informacje&nbsp;</strong></p><ul><li>Obiekt niechroniony</li><li>Brak kamer i czujek&nbsp;</li></ul><p>Dom trzypiętrowy wraz z dość sporą piwnicą oraz grażem. Został opuszczony w 2008 roku, podadając co jakiś czas atakom szabrownik&oacute;w. Raz po raz bywał/bywa też noclegiem dla meneli,<strong> obecnie jego stan jest bardzo zły że spędzanie w nim nocy jest dużym ryzykiem.</strong> W środku pozostało nieco rzeczy z dawnych lat, takie jak dokumenty, książki, akecosoria kuchenne, kilka narzędzi&nbsp;a także trochę&nbsp;mebli. <strong>Niestety od roku drewniany dach zaczał się sukcesywnie zawalać, więc do zobaczenia pozostał: parter ( 2 - 3 pomieszczenia) ,&nbsp; pierwsze&nbsp;&nbsp;piętro* ( max 2 pomieszczenia) - (na własne ryzyko!)&nbsp;&nbsp;piwnice (w nienaruszonym stanie, jest kilka kom&oacute;rek)&nbsp;&nbsp;oraz garaż. </strong>Drugie&nbsp;piętro wraz z postałymi pomieszczeniami zawalone lub jest zbyt duże ryzyko zawalenia -&nbsp;&nbsp;<strong>Stan na 11.09.24&nbsp;</strong><br /><br /><strong>Wejście:&nbsp;</strong></p><p>Jest tylko od strony ulicy, proste.</p><p>A. Gł&oacute;wna brama powinna być otwarta - 11.09.24 była otwarta&nbsp;&nbsp;</p><p>Lub</p><p>B. Przeskoczenie przez płot przy furtce<br /><br /><strong>Uwagi:&nbsp;</strong></p><ul><li><strong>Trzeba patrzeć pod nogi oraz na stan sufitu jest w agonalnym stanie. Jak i sam dom.&nbsp;</strong></li><li><strong>&nbsp;Można natknąć się na bezdomnych - mi raz się przydarzyło jednak byli wporządku. - Zdarza się raz na ruski rok&nbsp;&nbsp;<br /><br />!!!! 11.04.24 - Na zdjeciu z garażem, widać że jest on nakryty kocem. - Nie wiadmo czy ktoś tam nie przesiaduje !!!!!&nbsp; &nbsp;- </strong>Tak w razie W informuję</li></ul><p><strong>Dodatkowe informacje:&nbsp;</strong></p><ul><li>W dalszej zazielenionej częsci placu za budynkiem, rzekomo znajdowała się studnia. Jednak jest to tak gęsto zarośnięty teren, że ciężko jest tam normalnie wejść. A tak to nic więcej tam nie ma.&nbsp;</li><li>Gdy dach był w dobrym stanie (2-3 lata temu) dało się wejść na 2 piętro. Na g&oacute;rze było jedno długie pomieszczenie z jednym stalowym piecem a obok pusty i przegnity drewniany strych.&nbsp;&nbsp;</li><li>2 - 3 lata temu wysaposażenia było o wiele więcej a nawet zachowała się kupka węgla.&nbsp;</li></ul><p><strong>Plotka:</strong></p><p>Usłyszałem historię że właściciel, kt&oacute;ry mieszkał na og&oacute;ł w Niemczech. Popełnił samob&oacute;jstwo na strychu. Podobno 10 lat temu, jeden z okolicznych mieszkańc&oacute;w w czasie obchodu po domu, zauważył ducha. Ale był to przypadek jednorazowy, nie straszy tam ani nie ma dziwniej atmosfery.&nbsp;</p>
longitude 18.87 18.870220184326