Od niedawna nie jest chroniona, łatwy dostęp przez uszkodzony płot od strony północno-zachodniej, przy kanałku. Teren dość spory, względnie bezpieczny, ale pod nogi trzeba patrzeć, w mniej dostępnych miejscach występują odkryte studzienki mocno zamaskowane przez roślinność. Wszystkie budynki/obiekty są otwarte i dostępne. Wnętrza dość mocno wybebeszone, ale jeszcze można znaleźć perełki w rodzaju kamizelek taktycznych Orlen Ochrony i notatnika z zapiskami kto donosi do Płocka ;).
This place was changed 2 times. See change history.
Obiekt duży ale pusty, zero ochrony, wejścia przez liczne dziury w płocie ze wszystkich stron. Wszystkie podziemia całkowicie zalane
Byłem tam wczoraj ( 02 06 2022 ) miejsce fajne ale totalnie zniszczone . W środku w budynku totalne pustki , nic ciekawego tam nie ma .Może jakiś rok temu to z całą pewnością stan tego obiektu był lepszy i było co zwiedzać , na dzień dzisiejszy słabo. Żeby specjalnie tam jechać to się nie opłaca .Zamieszczam kilka aktualnych zdjęć .
coraz bardziej zniszczone, budynek główny z zewnątrz dobrze jest zachowany ale w środku znacznie gorzej wygląda. , główna hala to tylko gołe ściany i w części bez dachu reszta budynków i instalacji bez rewelacji., wejście przez otwartą furtkę!
Miejsce robi ogromne wrażenie! Wejście na teren jest bardzo proste przez masę dziur w ogrodzeniach, większość budynków nie robi większego wrażenia lecz jak się wejdzie do tego głównego domku to już jest na co patrzeć :) W środku naprawdę dużo się zachowało i były tam smaczki z ORLEN :) Naprawdę budynków jest tyle że można się tam nieźle poplątać :D I UWAGA! NIE PALCIE PAPIEROSÓW W TYM MIEJSCU WYSTARCZY JEDNA ISKRA W NIEODPOWIEDNIM BUDYNKU I CAŁY OBIEKT LECI W POWIETRZE UWAŻAJCIE!!!!!!
Ogółem na terenie znalazłem pana (nie był to ochroniarza ani nic) tylko pił sobie piwko i palił papieroska (nie rozsądne palić papierosa w miejscu które jest zagrożone wybuchem) ogółem facet nic nie wyganiał tylko ja osobiście nagrywałem film, i on powiedział "Proszę odejść z tą kamerą, nie życzę sobie być na żadnym filmie, idź kolego w drugą stronę proszę" Ogółem miły pan i nie ma żadnych skarg do niego, Obiekt Polecam!
Wizyta 20.11.2021, aktywne, wejście banalnie proste, miejsce świetne i nie do skontrolowania ze względu na rozmiary! Bardzo fotogeniczne w słoneczny dzień. Patrzcie pod nogi, dużo dziur, bo żule chyba spieniężyli wszystkie studzienki ????
Jestem specem tego miejsca i bywam tam bardzo często. Wejście znajduje się od strony zalewu. Trzeba iść obok siatki ogradzającej zalew a następnie w pewnym momencie skręcić w lewo (ścieżka jest wydeptana). Po skręceniu w lewo natrafimy na menelnię więc idziemy dalej aż nie dojdziemy do płotu. W płocie jest wycięta dziura przez która przechodzimy a następnie idziemy w lewo. Idziemy miedzy dwoma siatkami aż dochodzimy do dziury po prawej stronie i wchodzimy na obiekt. Na obiekcie zachowało się parę rzeczy ale sama skala jest ogromna. To nie jest stacja paliwowa lecz ROZLEWNIA GAZÓW CIEKŁYCH ORLEN. Miejsce jest stare co widać po szynach i peronach na miejscu. Wagony z butlami wjedzaly tam a nastepnie byly rozpakowywane. UWAGA NA MIEJSCU JEST "OCHRONA". OCHRONA PRZYJDZA DWA RAZY DZIENNIE I TYLKO DOGLĄDA OBIETKU. JEST ON NA TYLE DUŻY ŻE NA WET JAK OCHRONA WJEDZIE NA OBIEKT TO JESTEŚY WSTANIE UCIEC LUB SIE SCHOWAĆ. OCHRONA PRZYJDZA O CHODZINIE 14 I 19 (OKOŁO). JEST JEDEN BUDYNEK Z ŻALUZJAMI ANTYWŁAMANIOWYMI, ALRAMAMI I JEST CAŁY ODNOWIONY WIĘC NIE ZALECAM SIE DO NIEGO ZBILIŻAĆ. Szukasz przewodnika do tego miejsca? Napisz do IG: zalogowany_w_zhp a na pewno ci pomogę
Żul skrzat
Ogółem miejsce fajne bylem tam z jakies dwa miesiące temu można połazić ale nic sie nie zachowało wszystko pozabierali
. Widziałem też różne naboje byli też tam inni urbexiaże rzucali kamieniami w okna i przyszło 2 panów nie widziałem ich na własne oczy ale słyszałem że ktoś idzie wieć uciekłem. Miejsce fajne warte żeby odwiedzić ale pamiętajcie żeby nie robić dóżo szumu bo ktoś może przyjść. Polecam)
Żul skrzat
dużo*