Dawna siedziba miejskiego dewelopera:
Wejście było wcześniej przez płoty i później albo studzienką albo drzwiami.
Atrakcyjność średnia bo budynek po pożarze i zaśmiecony. Wcześniej atrakcyjność duża.
To miejsce było zmieniane 1 razy. Zobacz historię zmian.
Tutejsi bezdomni bardzo nieprzyjaźnie nastawieni do gości, uważajcie. Akurat trafiłem na moment, kiedy menele poszły do sklepu po kolejne piwo, więc zdążyłem trochę pobuszować zanim wrócili i mnie wyprosili. Na parterze sterty śmieci, przez które nie da się przedrzeć. Na piętrze już ciekawiej, zachowało się tam trochę wyposażenia i dokumentów sprzed dziesięciu lat
calego nie zwiedzilem bede jescze raz zwiedzal ale widzelm jak żul smierdziel szczal i chyba suszyl spodnie kurwi jakas zdechlizna tam i gownem ale tak to spoko
Ogolnie polecam uwazac tam bo czesto kreca sie tam bezdomni i z tego co wiem zgwalcili tam jakas kobiete
Gladius
Ktoś wie czy dalej sią bezdomni?
trullijarno
są dalej