Obiekt spory, około 2 godzin zwiedzania. Wejście całkiem łatwe. Trzeba przejść przez obszar zarośnięty przy ul. Handlowej a potem idąc drogą wewnętrzną obiektu dojść do wielkiej hali, gdzie najprawdopodobniej były składowane wszelakiej maści maszyny (firma ta zajmowała się produkcją i sprzedażą maszyn do obróbki drewna) i przejść przez wybite okno. Można być w miare spokojnym podczas eksploracji bo kamer w samym budynku nie widziałem, lecz przy terenie należącym do RBB-Stal jest ich całkiem sporo i jest się dobrze widocznym przy oknach od strony północnej. Na terenie Jaromy znaleźć można ogrom dokumentów, chemikaliów, przedmiotów codziennego użytku i nawet pare innych ciekawych przedmiotów (np. puchary, certyfikaty, plany działania maszyn, które niegdyś znajdowały się w fabryce). Polecam wszystkim!
To miejsce było zmieniane 1 razy. Zobacz historię zmian.
Byłem 23.06.25, wjeżdżając przez główną bramę od strony biedronki, spotkaliśmy pracowników z budynków obok, spytaliśmy się jak jest z wejściem i ochroną, odpowiedzieli, że niby są kamery bo dużo ludzi wynosiło sprzęt ale chyba na całym obiekcie nie ma ani jednej z kamer, bynajmniej ja nie zauważyłem. Co do obiektu to wielkością naprawdę zaskakuje ale niestety większość rzeczy splądrowana, w piwnicach i na piętrze ostały się dokumentacje i rysunki techniczne ( warto rzucić okiem bo ciekawe ). Na drugim piętrze faktycznie dużo pleśni dlatego polecam wziąć jakieś kominy albo maseczki, trzeba uważąć na szkło i pracowników z magazynu obok a tak to miejscówka gitara.
Bylismy z przyjaciolka 22.04.25 i jestem w szoku, ze nikt nie wspomnial o ilosci plesni ktora znajduje sie na terenie obiektu, dziesiec minut na drugim pietrze wystarczylo aby zaczelo nam sie krecic w glowie i pojawily sie lekkie problemy z oddychaniem, poza tym miejsce duze i z pewnoscia warte odwiedzenia, przechowala sie masa dokumentow, zdjec, a nawet rzeczy takie jak telefony stacjonarne, klawiatury i wiele wiecej. Okazalo sie ze drzwi od strony budowy z napisem “sprezarki” sa otwarte i jak najbardziej mozna przez nie wejsc. Wciaz brak kamer, czujek, czy ochrony. Still, jesli zamierzacie sie wybrac zalecam zaopatrzyc sie w dobra maske ochronna.
Bylem dzisiaj bardzo latwe wejscie jednak obok glownej hali czasami sa pracownicy ktorzy z tego co mi sie wydaje nie interesuja sie czy ktos przebywa w obiekcie brak kamer lub czujek duzo miejsc do siedzenia i zwiedzania brat ochrony jedyne kogo spotkalem to kota :)
Dużo planów co do budowy różnych maszyn oraz dokumentów dot. pracowników, co do reszty to bardzo miła podróż w czasie aby przypomnieć sobie jak to wszystko wyglądało post komunistycznie.
Polecam mega klimat duża hala i pomieszczenia dużo rzeczy się zachowało wejście od ul handlowej
Panowie uważac jak będziecie rozbierali rozdzielnie bo najprawdopodobniej jest pod napięciem, poza tym obiek ciekawy i łatwo dostępny.
Miejsce łatwo dostępne, sporo ciekawych rzeczy, radzę szybko zwiedzać, bo tną już instalacje i niszczą co się da :)
Trzeba uważać na głównej hali w jednym miejscu są kamery. Raczej nie działają ale lepiej być ostrożnym. Cały obiekt bardzo ciekawy z pewnością warty odwiedzenia.
Marcino557
Odwiedziny dziś 29.06.25. W sumie szybka wizyta z rodzinką bo akurat wracaliśmy z trasy.
Główna brama od strony biedronki otwarta ponieważ na terenie znajduje się kilka innych firm. Zbliżając się spacerkiem do budynku jaromy patrzył się na nas z daleka ochroniarz z RBB stal ,jednak słowem się nie odezwał. W środku demolka totalna , zbite szyby , wyrwane przewody ze ścian , wszędzie walają się segregatory. Tak jak pisałem szybka wizyta na trasie i mało co zwiedziłem. Trzeba będzie wrócić jeszcze raz. P.s Nie ma działających kamer i polecam zabrać obowiązkowo latarkę.