Z nieoficjalnego źródła dowiedziałem się, że jest to opuszczona wędzarnia ryb - ale można to poddać wątpliwości, ponieważ nie znalazłem żadnych informacji na temat tego kompleksu. Jedynym szczegółem przemawiającym za tym byłyby duże drzwi i pomieszczenia obite blachą w najnizszej kondygnacji jednego z budynków - podobne do pomieszczeń chłodniczych.
Cały kompleks jest złożony z dużego 3 piętrowego budynku, dwóch budynków "socjalnych" oraz kilku stodół i chyba obory.
Generalnie polecam udać się tam w nocy (lepszy klimat) oraz parkowac w jakiejs sensownej odległości od obiektu i nie świecić latarkami w otwarte przestrzenie - wiecie, wiocha, a na wiosce ludzie są ciekawscy jak "coś się dzieje".
Zamieszczam kilka fotek własnego autorstwa, celowo nie umieszczam ich więcej bo jest tam pełno fajnych smaczków :)