Nieczynny ośrodek w idealnym stanie, środek wszystko jest jak by zamknęli to wczoraj. Z wejściem obecnie może być ciężko ponieważ zamontowali nowiutke kamery i czujki ruchu, lecz wejście jest jak najbardziej możliwe. Należy mieć na uwadze że ochrona juwentus podjeżdza na teren po 15-30 minutach. Polecam spróbować szczęścia i wejść od strony rzeki
To miejsce było zmieniane 2 razy. Zobacz historię zmian.
Ja tam byłem już dawno i powiem że miejsce było praktycznie zawsze dostępne, tumany zmyślały że jest jaka kolwiek ochrona żeby odstraszyć innych do tego obiektu, ja tam wchdzodziłem z 10 razy i nigdy żadnej ochrony nie było, dziura w płocie ciągle była i nigdy nie została załatana, kamery były ale nawet widać po nich że to atrapy, w recepcji jedynie czujka ruchu się zapaliła jak bylem za pierwszym razem ale pomimo to nikt nie przyjeżdżał, jak byłem kolejnymi razami czujka już nie działała.
Prawda jest taka, że Ty zmyślasz by inni się tylko nacięli. Już były tutaj komentarze z świeżo założonych kont gdzie twierdzili że wejście jest na luzie po czym o dziwo komentarze jak i konta zniknęły ;) Wejścia do obiektu nie ma, byłem w ciągu 3 razy i nigdy nie było żadnej dziury, nawet na balkonach od strony wody. W tym roku hotel został sprzedany i jest też inna ochrona, zmienili parę kamer które nie są atrapami. Jedynie było wejście do niskiego budynku z ceglanym kominem, ale tam nie ma przejścia dalej.
https://archiwum.allegro.pl/oferta/hotel-serock-serock-gm-5576-m2-i8535597058.html
Stąd ;)
Podajesz źródło z morizon.pl gdzie wyraźnie widnieje data dodania oferty czyli 05.02.2024, a ja pisałem komentarz dużo wcześniej kiedy ten hotel nie był wystawiony na sprzedaż. W dodatku podlinkowałem ofertę z allegro która zakończyła się dwa lata temu, więc chyba jednak to o czymś świadczy.
Nie chodziło o "nieaktualne info" tylko ten link był potwierdzeniem że aukcja się zakończyła bo pojawił się nowy nabywca w 2022 roku, dlatego na obiekcie pojawiły się nowe kamery i inna ochrona w tym czasie. A kiedy podlinkowałem tą aukcje, nie było jeszcze nowego ogłoszenia z morizon.pl które podlinkował kolega wyżej.
Więc gratuluje Ci że nazywasz kogoś debilem, nie umiejąc czytać ze zrozumieniem :)
Ochrona z policją była po pol godzinie, udało się uniknąć spotkania. Dużo czujek i kamer
Jedni piszą że obiekt pustawy a inni że petarda, więc skoro jest tak rewelacyjnie to czemu nikt nadal nie dodał zdjęć oprócz tych z internetu z czasów świetności obiektu jak działał? To samo odnośnie wejścia, że albo na "luzaku" i kamery nie działają albo że wejścia nie ma i ochrona się zjawia. Ja rozumiem, że czasami wejścia się "zmieniają" i że raz są a raz ich nie ma, ale bez przesady. Byłem jakiś czas temu i wejścia nie było, nawet opisywanego niżej przez balkon a zaglądając przez okna w środku było pusto, do daszku i balkonów da się dojść omijając kamery ale wystarczy że się wejdzie na dłużej w kadr i ochrona szybko się zjawia, więc ciężko mi uwierzyć że tam co chwile jest coś otwartego.
dzieki za konkretne info na temat tego miejsca. Tez sie zastanawialem czytajace te wszystkie sprzeczne komentarze...
Kamery przy każdej dziurze w ogrodzeniu. Budynek cały rozświetlony, przed budynkiem zapalone światło i chodząca ochrona po placu. Wejście nie możliwe. Może akurat tak trafiliśmy że byli na miejscu, albo już tak na stałe. Dajcie znać jak byście tam byli.
Ogólnie to kamery ewidentnie działają bo ochrona przyjechała po 30 minutach od wejścia na teren. Są 2 wejścia na teren jedno od strony wody przez bramę (trzeba przeskoczyć) oraz przez dziur w płocie koło głównej bramy. Ja wchodziłem przez dziurę ,potem udałem się do takich magazynów a następnie do hotelu. Nie mogłem znaleść wejścia i dotąd nie znalazłem. Ogólnie planuje wrócić i czy ktoś ma wskazówki?
Najlepiej to wejść do strony wody, potem przy głównym wejściu wejśc na taki daszek i tam balkon powinien być otwarty
Balkon zamknięty i wszystkie drzwi też,ochrona szukała nas dobre 20 minut a pojawili się po około 30 minutach od wejścia na teren
najlepsze miejsce gdzie byłem, wejście jak pisali inni, nie ma żadnej ochrony, explorowałem chyba 4h
Potwierdzam, wejście bezproblemowe, wchodzi się obok głównej bramy (po prawej strony nie ma przęsła płotu), kamery są, ale chyba nie działają, bo byłem tam ponad 3 godziny i nikt się nie zjawił. Najdziwniejsze, że nie trzeba latarek w nocy, bo jest w środku na tyle jasno, że wszystko widać. Obiekt PETARDA, w środku praktycznie wszystko zostało!
(15.11.2022) Byłem dzisiaj o 20:12, wchodziłem na teren tak jak radził Pan MariuszUrbex od strony wody, wejście tam było jedynie przez płot, do środka było bardzo ciężko z wejściem, wszystkie drzwi i okna pozamykane, są tam drzwi pootwierane lecz prowadzą one albo do schowka, albo do kotłowni i magazynu, ja wchodziłem osobiście poprzez balkon od pokoju hotelowego aby się na niego dostać należy podejść do głównego wejścia i wskoczyć na daszek taki po lewej stronie potem należy iść aż sięnie dojdzie do takiej przepaści potem wskakujemy na kolejny daszek obok, i schodzimy po drabince na tym daszku, potem mamy otwarty jeden z balkonów :) W środku niestety pustawo, niektóre pokoje hotelowe są wyposażone w łóżka czy telewizory, główne zdjęcie tego obiektu to resteuracja, wygląda ona niebiańsko! niestety nie w realu ponieważ w realu jest tam pusto... Więc możecie się nieźle rozczarować, ale mimo to obiekt warty uwagi i spory , prądu niestety już też nie ma w większości miejscach, mimo to obiekt polecam kamery działają na 100 % bo się świeciły ale pomimo tego że łaziłem po terenie i po obiekcie dobre 2 h żadnej ochrony nie było :) pod koniec gdy zwiedzałem recepcję zauważyłem że jest tam czujka zapaliła się na niebiesko, lecz na szczęście żaden alarm się nie odpalił :) Opuszczając budynek nie chcąc wyłazić tym samym oknem i schodzić z daszku otworzyłem jedne z drzwi od drugiej strony, wystarczyło przekręcić zamek, tym sposobem ułatwiłem wam wejście :) Ale żeby nie było za łatwo sami sobie szukajcie tych drzwi :) Podpowiedzią będzie to że są one drewniane :) Pozdrawiam i polecam
Czy mógłbyś podać konkretną lokalizację drzwi żeby nie narażać ludzi na nieprzyjemności?
ciężko to opisać, idzie się do głównego wejścia i wskakuje się na lewy daszek i sie idzie do konca i tam jest balkon otwarty
można też wskoczyć przez płot obok głównej bramy, wczoraj tak wchodziłem i nikt nie przyjechal
po wejsciu do pierwszego pomieszczenia usłyszałem głosy gdzieś w dalekim korytarzu, ale to byli inni urbexerzy (pozdro MAciek i Julka), w środku jeden czujnik ruchu, nie podchodźcie w okolice recepcji (słychać jak pika co kilka sekund), poza tym środek bez przypału, atraktycjność SENSACYJNA!
Ja właśnie już po, aby uniknąć problemów jakie mieliście, polecam podchodzić od strony wody. Tych drzwi też się naszukałem
Ochrona przyjeżdża po kilkunastu minutach, na terenie całego obiektu roi się od kamer wykrywających ruch - dodatkowo nie zdążyłem nawet wejsc do srodka bo szukanie tajemniczych otwartych drzwi zajęło mi za dużo czasu
Spragnieni Wrażeń Urbex
Byłem dzisiaj i nie znalzłem żadnego otwartego wejścia lub wybitej szyby. Kamery na kazdym rogu budynku, także od tyłu. Były otwarte tylko drzwi do częsci technicznych z których nie ma przejścia dalej od strony działajacego ośrodka.