Pozostałości Egipteki, dawnej dyskoteki. Która lata swojej sławy porzuciła jakieś 14 lat temu. Po zniszczeniach zakładam, że wybuchł tam jakiś pożar. Ciekawy wystrój i pewnie atrakcyjny z perspektywy tych około 14 lat wstecz. Łatwy dostęp, wystarczy przyjrzeć się głównej bramie. Następnie wdrapać się przez jedno z dwóch parterowych okien przy wejściu.
na dzien 06.04 po ponownym wejsciu i wyjsciu jakis pan zaczal nam robic zdjecia przy próbir wyjscia.
mozliwe wejscie na teren przez dziure w plocie na glownej ulicy(obok krzakow), wejscie do srodka mozliwe przez wybite okno po lewo obok drzwi, wejscie glowne cale zamurowane. w srodku napewno bedzie potrzebna dobra latarka. dosc bardzo wyniszczone “ruina”, ale i tak miejsce warte ofwiedzenia
Miejsce warte odwiedzenia, pełne malunków i wystroju w stylu egipskim. Ogrom głównej sali robi wrażenie, a mocna latarka to obowiązkowy element wyposażenia. Z minusów: dużo gruzu, wystających ostrych elementów oraz brak barierek na schodach. Na wyższym piętrze radzę zwracać szczególną uwagę – jest dość wysoko, a schody są wąskie.
Na piętrze, w pobliżu dużego okna od strony wjazdu do obiektu, unosił się lekki smród menela.
Mimo to, polecam.
Wejście bezproblemowe. Z wyposażenia nie zostało nic. Ogólny śmietnik i wysoki poziom zniszczeń. Bez dobrej latarki nie ma sensu wchodzić.
Wejście łatwe za to uwaga na jakiegoś członka rodziny od właściciela bo jest trch agresywny
Łatwy dostęp, nawet dla kaleki o krykach ;) wejście na sam teren od głównej ulicy, ale radził bym szybko i bez zbędnego rozglądania dotrzeć do drzew przed wejściem do budynku, pozwoli to uniknąć wzroku i wizytu członka rodziny byłego właściciela z siekierką, mieszka podobno obok . Do środka można wejść od frontu przez okna z obu stron wejścia, oraz przez drzwi z tyłu i na piętrze.
Klimatyczne miejsce, brak ochrony, łatwo się dostać do środka (przez wybite okno po lewej strony od drzwi głównych). Na budynku coś w stylu alarmu aczkolwiek nie działa. W środku ładnie ale niestety to miejsce popada powoli w ruiny, szkoda bo jedyne takie miejsce w swoim rodzaju. Polecanko.
wedix
25.05.2025 da się wejść. Miejsce na ogół spoko ale już bardzo wyniszczone. jeżeli macie blisko to spoko odwiedzić ale jak musicie dojeżdżać wiele km to chyba nie warto. Byłem tam w środku nocy i nie spotkałem żadnego “chłopa z siekierą”, więc myślę że właśnie o takich porach polecał bym tam wchodzić - co jednak wymaga dobrej latarki bo w środku jest absolutnie zero światła. Uważajcie na głowę bo sufit się wali jak zły