Bunkier z czasów drugiej wojny światowej. Znany w okolicach z rytualnego mordu pseudosatanistów w 1999 roku gdzie czwórka znajomych najpierw odurzyła się narkotykami a następnie wspólnie zgwałcili koleżankę. Następnie zadźgali rzeczoną koleżankę i najmłodszego z nich, chłopak przeżył natomiast sprawcy próbowali spalić ciało dziewczyny. Główny sprawca dostał karę 15 lat pozbawienia wolności a wejście zostało zamurowane. Zbiegiem okoliczności było to że w tym samym okresie kiedy wyszedł na wolność ktoś wyłamał dziurę w murze prowadzącą do bunkra. 
 

Bunkier sam w sobie jest pusty i mało interesujący poza różnymi napisami na ścianach. Dużo osób skarży się też na dziwne uczucia tam ze względu na… krzywą podłogę i braku punktów odniesienia. 

Fabryka Garbarska Temler i Szwede w Warszawie – dawna fabryka znajdująca się przy ul. Okopowej 78 na warszawskim Muranowie, w dzielnicy Wola. Przed II wojną światową kompleks był własnością Towarzystwa Akcyjnego Fabryki Garbarskiej Temler i Szwede.

Źródło: https://www.wikiwand.com/pl/[...]

A wchodzimy tam tak:

Opuszczona fabryka z czasów świetności przemysłu włókienniczego miasta Łodzi.
Wewnątrz nie zachowało się zbyt dużo wyposażenia, jednak samo miejsce jest dość klimatyczne, a z dachu można podziwiać ładną panoramę fabrycznej części miasta. 
Wejście proste - od strony Kopcińskiego jest dziura w murze a jakiś miesiąc temu idąc z kolegą zastaliśmy otwartą bramę od Wierzbowej (nie wiem czy wciąż jest otwarta). Wejście do głównej części budynku znajduje się od strony ul. Wierzbowej (drzwi są po prostu otwarte).
Sama fabryka nie ma ochrony czy monitoringu, alarmy też są nieaktywne,
jednak i tak zalecamy ostrożność gdyż zaraz obok na tym terenie znajduje się działające przedsiębiorstwo i tam już jak najbardziej jest aktywny monitoring.
 

Dosyć spory dom ze strasznym syfem w środku, da się wejsć od kilku stron.

2 otwarte hale tyle widziałem. w srodku nie bylem ale z wejsciem nie ma problemu bo mozna wejsc od strony malty 

Aquapark PODOBNO od 20 lat stoi nieruszany i tak sobie niszczeje, zarasta i stopniowo jest zalewany. Dostęp bardzo prosty, ale niestety trzeba naruszyć teren stadniny. Należy najpierw poszukać luki w ogrodzeniu na prawo od blaszanej bramy stadniny. Po dostaniu się na teren, trzeba poruszać się wzdłuż wewnętrznego ogrodzenia z siatki, ciągnącego się zaraz od wyżej wymienionej bramy. Nie dalej niż 30m od bramy w ogrodzeniu powinna być luka. Kolejne co trzeba zrobić, to iść między siatkowanym ogrodzeniem i pagórkami, cały czas prosto. W pewnym momencie zza drzew będą widoczne zabudowania aquaparku. Trzeba natomiast uważać na wystające wszędzie pręty, śliską nawierzchnię i własną głupotę, aby darować sobie niebezpieczne manewry. Na terenie nie ciężko o wypadek i niedoświadczonym poszukiwaczom przygód zalecam NIE poruszać się w pojedynkę