Opuszczona Szkoła Wyższa Ekonomiczna "ALMAMER" Obiekt został opuszczony w roku 2016 i do dzisiaj miejsce stoi w ruinie... Na początku jednak opuszczona była tylko ta starsza część lecz jakiś czas później zostało opuszczona również nowsza część, Almamer pare lat temu zupełnie nie był zdewastowany i wtedy to była faktycznie perełka urbexu, dziś niestety jest to melina bezdomnych i zwykła nic nie wartościowa dość spora ruina... Pare lat temu można było znaleźć Multum Dokumentów, można było się przejechać windą a nawet była woda, i prąd... Niestety z roku na rok Almamer jest w coraz większej ruinie i jak szybko ktoś się za niego nie weźmie to może po prostu runąć w gruzach...
CIEKAWOSTKA: Kiedyś było normalne wejście do budynku poprzez ogrodzenie, i normalnie się wchodziło każde wejście było czynne, lecz niedawno z dachu spadła 14 latka, jedni mówią że była naćpana i skoczyła bo myślała że umie latać a inni mówią że wychylała się bo chciała sobię zrobić selfie i wypadła przez przypadek, nie wiem co jest prawdą, ale wiem że od czasu skoku dziewczyny, almamer jest prawie nie do zdobycia ze względu na zmurowane wszystkie wejścia na parterze... Jedyną drogą wejścia jest okno na 1 piętrze...
To miejsce było zmieniane 2 razy. Zobacz historię zmian.
Wejście proste po kablu lub przez zalaną piwnicę. Warto więc wziąć wodery lub kawałek linki do asekuracji ponieważ kabel nie budzi zaufania. W środku ruina. Warto wejść nocą dla widoku. Obok znajdują się bloki ale lokalsi nie zwracają uwagi na zainteresowanych budynkiem. Jeśliby ktoś jest niegramotny lub ma lęk wysokości może mieć problemy z wejściem tylko w tych dwóch przypadkach
Z której strony budynku jest ten kabel bo tak jak zalane piwnice widziałem tak innych wejść jakoś nie zauważyłem, a takich rozsądnie bezpiecznych tym bardziej
Od ulicy, skoro nie ma to oznacza iż ktoś go urwał lub zabrał. Dlatego polecałem zabrać linkę która bez problemu utrzyma człowieka, wchodzisz po daszku od strony żabki, dalej już tylko nie spać bo pożegnasz się z funkcją chodzenia przynajmniej na trochę. Jeśli chcesz wejścia,, rozsądnie bezpiecznego " polecam wcale nie wychodzić z domu. Kolega z lękiem wysokości nawet nie marudził żej est wystawiony na ekspozycję
Siemka, mieliśmy 3 podejścia w różnym czasie żeby tu wejść i jeszcze się nie udało. Są takie niby dwie opcje wejscia, ale trzeba byc bardziej przygotowanym. Jedno od glownej ulicy, ale trzeba sie wspinać wysoko i konstrukcja drewniana jest po spaleniu. Od tylu jest niby zrobiona jakas kładka drewniana ale malo stabilna i juz mokra. Jak ktos znajdzie lub bedzie chetny na zorganizowanie wejscia tam, to dajcie znac
(12.10.2022) byłem dziś z kolegami, bezdomnych nie widzieliśmy ale szybko szliśmy na dach bo mieliśmy mało czasu. Wejście nie należy do najłatwiejszych bo trzeba wejść na ok 3m mur i później takim jakby parapetem do okna i przez okno. Jedna klatka schodowa jest zamurowana ale widać że jakaś miła osoba :) zaczęła proces zrobienia dziury w murze. Druga klatka schodowa też jest zamurowana ale tam jest większa dziura przez którą można przejść i rozpocząć drogę na dach. Świetny widok z dachu na warszawski skyline. 5/5
Jeśli chcecie wchodzić w ciągu dnia, róbcie to szybko i sprawnie. Mieszkańcy bloków dookoła lubią dzwonić na policje
(21.07) Z tego xo widze wejsc da sie tam za kazdym razem. Można zwiedzić 2 sekcje budynku, natiast przejście na drugą jest tylko dachem. Do piwnicy wejscie jest zamurowane ale jest zrobiona dziura, natomiast nic to nie zmienia bo sama piwnica jest zalana. Ogolnie bardzo polecam dla widoku z góry. Dobrym pomyslem bedzie też wzięcie jakiejs chustki na twarz bo na nizszych pietrach pył wchodzi mocno
Stan żuli na dzień 13.07.2022 - brak żuli, tak naprawdę gnaliśmy od razu na samą górę uświadczyć widoków ponieważ gonił nas czas, wnętrze raczej w większości zdewastowane, ale nie rozkradzione (nie są to puste pokoje). Dla samych widoków zdecydowanie warto, weszliśmy wejściem od przybudówki (@KarzelZawadiaka), i przeszliśmy na drugą klatkę schodową (pierwsza jest zamurowana).
zdjęcia - https://unsplash.com/collections/7q3W80Vkx3E/almamer-wwa-2022
Hej, mógłbyś wyjaśnić dokładniej jak tam się teraz wchodzi? Byłem z kolegą w nocy z czwartku na piątek i nie wiedzieliśmy jak się do tego zabrać. Owszem, z tyłu była jakaś "przybudówka", ale co dalej po wejściu na nią? Wszystkie okna przy niej były zablokowane jakimiś drewnianymi płytami :(
Byliśmy ok. 13, na przybudówkę weszliśmy od strony ulicy, przeszliśmy na jej przeciwną stronę, z której to po parapecie z lewej weszliśmy do środka
(07.07.2022) Wejść sie da przez jedno okno, trzeba wspiąć sie na "Dobudówkę" i przejść do okna. Oczywiście musicie sie z kimś podsadzić albo stanąć na czymś wysokim chociaż do pasa. Ogólnie polecam ale gdy będzie ciemno, w dzień za dużo ludzi w okolicy
Wejścia tak naprawdę kanałami nie ma, ponieważ jest tam zalane, możliwość wejścia jest jedynie dalej przez to okno na tym daszku, niedawno była drabinka zrobiona z drzwi, lecz teraz jest postawione tam łóżko , teraz się łatwiej wchodzi, radzę korzystać z wejścia zanim znowu policja zabierze znowu to do wchodzenia
(25.05.2022) Byłem niedawno rozmawialiśmy z bezdomnymi, da sie wejsc tylko przez scieki w ktorych jest woda po kostki, wejscie mozna latwo zlokalizowac bo jest od strony ulicy i sa tam takie doly przy scianach i jest jeden w ktorym jest duzo smieci i tam sie wchodiz przez otwarta rure, nie polecam wchodzic jak ktos ma claustrophobie.
Z tego co mi wiadomo jest jeszcze jedno miejsce przez otwarte okno nad wjazdem na drugą stronę almameru
14.05.2022 byłem trzy dni temu i okno czynne tylko trzeba coś podstawić typu łóżko tak jak tam stało nie wiem czy dalej tam jest.
Jak nie? to okno przy bramie wiazdowej jest nieczynne? spróbuj wchodzisz na tą budkę obok bramy obok sklepu Żabka po drabinie zrobionej z drzwi i przez okno a potem poszukaj drugiej klatki bo jedna jest zamurowana
(27.03.2022) Super wieści! Można wejść na każde piętro! Wejście jakie było takie jest i są w nowszej części almameru 2 klatki, po wejściu do budynku jest właśnie klatka zamurowana lecz w tej drugiej już klatka jest czynna! Wejście na dach też jest ale trzeba znowu przejść do tej klatki która była zamurowana, ogółem widoki z dachu robią wrażenie a jako iż byłem na dachu w czasie zachodu słońca to widoki były niebiańskie! Do starszej części almameru jest również wejście ale przez dach (tylko) schody w starszej części są w tragicznym stanie (szczegółem te od dachu) ogółem w almamerze dalej znajdziemy jakieś perełki typu papiery ławki szafy, ale większość wyposażenia została po prostu porozwalana, ogółem jest po co iść ale jedyne miejsce gdzie czułem duży zachwyt to był dach :)
(21.03.2022) almamer czynny, wejście przez okno, aby tam wejść trzeba iść w miejsce gdzie jest ta brama wspiąć się na ten daszek, potem do okna, ogółem klatka jest do zwiedzenia tylko jedna (chyba) i piwnica wyżej jest zamurowane, ide tam jutro jeszcze więc, może znajdzie się inne przejście
(07.01.2022) Na miejscu znajdziemy 2 obiekty jeden to domek a drugi to wielki budynek czyli almamer, w małym domku praktycznie nic nie ma jest tylko smród i bałagan w tym domku mieszkają również dwaj mili panowie (nic wam nie zrobią) zwiedzanie mniejszego domku skończyło się tak że dałem bezdomnym po 20 dychy i opuściłem ich dom :) potem wlazłem do almameru przez to okno, w środku jest również lekki syf lecz sam obiekt robi swoje :) Gdy już wejdziemy na dach z tego dachu możemy pooglądać fajne widoki i przejść do drugiej części bloku, w drugiej części bloku też jest całkiem fajnie :D Ogółem obiekt polecam 5/5
Ciekawi mnie jedno że można brać od kogoś nazwę jak jest ona zastrzeżona prawami autorskimi Dziki Urbex sprawa została zgłoszona do oznakowań
Wejście dalej dostępne, radziłbym uważać z wejściem na aule obok budynku głównego. Wejście do niej ekstremalnie łatwe przez co w środku zalęgło się pełno bezdomnych. Wejście do nowszej części na ten moment tylko przez dach. Dla widoczków warto wpaść ale poza nimi nie zostało już nic ciekawego.
6 październik 2021
Almamer otwarty. Okno górne prawe tym razem. Kto chce zwiedzanić to szybko zanim znowu zamką.
Okno piwniczne zostało niedawno zamurowane, nie da się wejść ale pewnie niedługo ktoś znowu zrobi kolejne ;)
Obecnie wejścia przez pierwsze piętro niema okna szczelnie zabite płatami osb a siatki na gruz pousuwane i jest tylko wejście przez okienko piwniczne, jak ktoś nie dysponuje doborom taktyką włażenia przez takie okienka to polecam wziąć ubranie na zmianę bo można się nieźle uwalić przez tą całą spaleniznę a jeśli ktoś umie wejść to nie ale tak czy siak warto chociażby dla samych widoków
Obok tego miejsca stoi niedawno pobudowany budynek mieszkalny,
wszystkie wejścia z ziemi są zamurowane
jedyne widoczne wejście przez okno z 1 piętra (nie jest jakoś bardzo wysoko) - stoi stół i na nim krzesło i widać, że na takim patencie jest wejście.
Ostatnio spotkałem grupkę młodziaków, którzy wychodzili i mówili, że wejście na dach jest i byli.
Podobno ładny widok na panoramę Warszawy :)
Teren ogrodzony, możliwe wejście przez płot lub pomiędzy ściankami czołgając się po ziemi :P
W środku mocny bałagan, widok z dachu robi wrażenie.
https://warszawawpigulce.pl/tragedia-na-woli-kobieta-spadla-z-dachu-pustostanu-zginela-na-miejscu/
uważajcie na sebie
Bylo aktywne do niedawna. Bylismy tam niecaly miesiac temu i wszystkie klatki juz zamurowano :(. Mozna tylko dojsc do drugiego pietra. Wielka szkoda, bo widok z dachu robil wrazenie.
Miejsce dalej aktywne i w ogóle nie chronione. Da się wejść z obu stron bez żadnego problemu. W środku nie ma za wiele do podziwiania oprócz kilku ciekawych obrazów grafitti. Na dachu nie było policji :)
W pomieszczeniach nie ostało się praktycznie nic oprócz mebli i rupieci. Wrzucam kilka zdjęć z GoPro i telefonu.
Kacper Dąbrowski
Ściany po których się wchodzi (kto był ten wie) są z tygodnia na tydzień w coraz gorszym stanie a konkretnie styropian... już go prawie nie ma. Swoją drogą uwaga na blondyna który pracuje w żabce. Lubić dzwonić na pewien numer.